PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1283}

Pożegnanie z Afryką

Out of Africa
1985
7,5 58 tys. ocen
7,5 10 1 58392
6,6 34 krytyków
Pożegnanie z Afryką
powrót do forum filmu Pożegnanie z Afryką

Nudny i długi

ocenił(a) film na 2

Nie przepadam za melodramatami i w tym przypadku to stwierdzenie potwierdza się w 100%. Po pierwsze: film za długi, ma momenty tak przynudzające, że aż ma się ochote wyłączyć telewizor. Poza tym Meryl Streep - fuj! Powinna być tu inn aaktorka, taka, która emanowałaby jakąś kobiecością. A tu przez ponad 2 godziny ogladamy rudego rozczochranego potwora z wielkimi oczami. Ehh, nie spisał sie Pollack, nie spisał. Nie wiem, czemu ten film jest tak wychwalany.... Ja przez te 2 i pól godziny nudziłem sie i z niecierpliwością oczekiwałem konca...

menshikov

...
Nudny i długi, ale jedynie dla osoby nie potrafiącej docenić tego dzieła. Natomiast jeśli w role Karen wcieliłaby sie, zamiast Meryl, jakaś "bardziej kobieca" czyli mówmy otwarcie bardziej podobająca sie fizycznie aktorka bez duszy, film nie byłby tak dobry, a co za tym idzie nie zdobył by takiego uznania i sławy.

ocenił(a) film na 10
menshikov

No cóż...
Każdy ma prawo do własnego zdania- zawsze wychodziałam z takiego założenia. Lecz po przeczytaniu tego komentarza aż mną wstrząsnęło. Wg mnie akurat ten film Pollack'a to wspaniały obraz z doborowymi aktorami. Nie wyobrażam sobie żadnej innej aktorki, która uniosłaby ciężar tej roli tak dobrze, jak M. Streep.
A skoro aż atk nie podobał Ci się ten film, to czemy jednak (np.) nie wyłączyłeś telewizora, no i nie zająłeś się czymś, co by Ci odpowiadało ?? Byłoby to lepsze niż późniejsze narzekanie :)

ocenił(a) film na 8
Akasha_2

twój komentarz ma 10 lat huhu ,to filmweb jest taki stary?:).... jednak i tak się odniosę;)Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, gdyby powyższy użytkownik wyłączył telewizor to zaraz posypałyby się komentarze "komentujesz ,a nawet do końca nie obejrzałeś" ..dla mnie ten film też jest nudny i długi , ledwo obejrzałam do końca... a jestem dziewczyną, czasem lubię melodramaty, ale jakoś ten film nie przypadł mi do gustu. Racją jest też fakt, że do pewnych spraw inaczej podchodzimy z wiekiem, może jak obejrzę za 5lat -będę starsza i inaczej ten film odbiorę.

ocenił(a) film na 10
menshikov

Ciekawy komentarz. ;) Ale po kolei ...
Po 1 - nie tylko piękne kobiety są na tym świecie i te brzydsze też mają swoje życie i ciekawe w nim historie do opowiedzenia;
Po 2 - Karen Blixen też piękna nie była ...
Po 3 - Nie o to chodzi, żeby aktorka była piękna ...
Po 4 - Żeby film docenić trzeba go najpierw zrozumieć, a generalnie dobrze by było, by Ci co nie rozumieją napisali: "nic nie kumam!", niż: "nie spisał się Pollack" ;)

menshikov

podpisuję się pod wypowiedzią powyżej... Wstyd przyznać się ale niestety książki czytać nie ukończyłem...ale za to obejrzałem film i jestem pod duużym wrażeniem... smutny, przejmujący film (nie miała jednak szczęścia biedna Karen Blixen) z doskonałą obsadą i niesamowitym klimatem... a o gustach się nie dyskutuje ale wg mnie Meryl Streep właśnie posiada niesamowitą kobiecość i tajemniczość co czyni ją niezwykle atrakcyjną i pociągającą kobietą

ocenił(a) film na 9
michlo

Masz racje lepiej zeby w ta role wcielila sie jakas idiotyczna aktorka, no ale chociaz bedzie ladna. Nie przyszlo Ci do glowy ze Meryl jest swietna aktorka i dlatego dostala te role albo moze, ze do niej pasuje? Ludzie... Ty pewnie wolisz caly film patrzec sie na cycki aktorki lub tez czekac az po 10 minutach aktorzy beda uprawiac dziki seks na tle biegajacego stada zyraf (calkowicie nierealne ale co tam niektorych takie glupoty satysfakcjonują).

Przykre ze nie pomyslales, ze ten film na czym innym polega niz na wyeksponowaniu urody aktorow i watku milosnym ktory bedzie trzymal w napieciu i przyspieszal tempo akcji. Niektore klimaty trzeba poczuc a swojej niecierpliwosci nie tlumaczyc gustami o ktorych sie co prawda nie dyskutuje ale czy nie wiesz moze ze w tamtych czasach cos innego bylo uwazane za modne/ladne/kobiece ?

Jeszcze raz przykro mi ze Twoim uzasadnieniem tego ze film Ci sie szybko znudzil jest głównie uroda Meryl Streep. To jeden z najgłupszych argumentów jakie słyszałam.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
menshikov

To po co oglądałeś w ogóle ten film jak nie przepadasz takich? Meryl według mnie pasuje w 100% do tego filmu, jest wspaniałą aktorką i zagrała, zresztą jak w każdym filmie, genialnie. Czy jest długi to kwestia względna, dla mnie wcale nie był, musiano pokazać te wszystkie widoki i sceny, żeby widz mógł nacieszyć oko i zrozumieć sceny, uważam, że był w sam raz. Wydaję mi się, że trzeba mieć też odpowiedni nastrój (czyt, melancholijny), aby zacząć oglądać ten film, ja taki miałam, dlatego aż tak mi się spodobał i na pewno obejrzę go jeszcze nie raz.

ocenił(a) film na 4
menshikov

O tak, ten film był zbyt długi. Druga połowa filmu jeszcze była w miarę ciekawa. Chociaż momentami miałam wrażenie, że oglądam film przyrodniczy (scena lotu samolotem trwająca kilka minut, ujęcia pokazujące przyrodę - ile można?) . Coś mi nie pasowało w pokazaniu początków miłości Karen i Denysa. Ona na początku kochająca swego męża, tęskniąca za nim- a później jeden pocałunek z Denysem i bum., pomijam zdrady męża Karen.

Muzyczka też zbyt denerwująca jak dla mnie. Albo teksty w stylu "cokolwiek teraz powiesz - uwierzę" .
Myślę, że film byłby znacznie lepszy, gdy skrócić go o godzinę, wyciąć nadmiar scen nic nie wnoszących do akcji.

menshikov

Ja również uważam, że Meryl Streep jest okropna, ma zapadłe policzki, wypukłe oczy i denerwujący wyraz twarzy (przypomina mi trupa, rozumiem, dlaczego autor wątku nazwał ją "potworem"). Wolałabym na jej miejsce aktorę, która ma w sobie więcej kobiecości.

ocenił(a) film na 5
_Jowi_

No i niestety, zamiast niej miala zagrac Audrey Hepburn ale w ciekawostkach na imdb pisza, ze Streep przyszla do rezysera w push upie i krotkiej spodniczce i niestety zgodzil sie...