cesare_10 Tak, hrabina była naprawdę urodziwa, aktorka też poradziła sobie dobrze z rolą (chyba najlepiej spośród kobiet w obsadzie). Początkowe sceny zdawały się wskazywać, że rozwinie się jakiś romans między nią a prof. Saxtonem i trochę szkoda, że ostatecznie nic z tego nie wyniknęło.