W mojej ocenie film nie był na tyle tragiczny, by otrzymać aż tak fatalną notę. Spośród animal attack wypada średnio i tyle, spokojnie należy mu się średnia w granicach 3,5-4,3. Na pewno na plus należy zaliczyć, że szczupak wyglądał naprawdę w porządku, a bałam się, że twórcy jak na film klasy B podadzą nam kiczowatą i tandetną rybkę. Z kolei na minus trzeba zaliczyć denne dialogi. O dziwo kolejność śmierci poszczególnych bohaterów trochę mnie zaskoczyła. Zbulwersowała mnie ta chamskość i dwulicowość przedstawionych postaci, które kłamały i oszukiwały siebie nawzajem, tylko po by przeżyć. Nie mniej nie wynudziłam się, nie płakałam z rozpaczy nad tandetnością efektów specjalnych, a zakończenie było miłym zwieńczeniem dla skołatanych nerwów. Takie cztery z plusem i naprawdę polecam.