"Do sytuacji doszło podczas pierwszego pokazu "Pod skórą" Jonathana Glazera, który w 2013 roku brał udział w konkursie głównym imprezy. "To był jeden z najgorszych seansów, na jakim byłem. Jedyny raz, gdy publiczność buczała. Scarlett prawie się rozpłakała" - mówił Barbera.
W "Pod skórą" aktorka wcieliła się w kosmitkę, która uwodzi i pochłania przypadkowo spotkanych mężczyzn. "Chciałem jej powiedzieć, by się nie martwiła, że z czasem film zostanie doceniony. Właśnie tak się stało, teraz to dzieło kultowe" - kontynuował.
Scarlett:
"To był pierwszy raz, gdy widziałam film ukończony i z publicznością. Usiadłam na ogromnej antresoli i czułam się bardzo odsłonięta" - wspominała gwiazda "Jojo Rabbit". "Na koniec, gdy zapaliły się światła... Słyszałam jednocześnie aplauz i buczenie [...]. Nie wiedziałam, jak na to zareagować. Chyba byłam... Zaniepokojona to złe określenie, ale na pewno w jakimś szoku". {Interia Film, 30.08.2023 r.}