Pod skórą
Under the Skin
2013
powrót do forum filmu Pod skórą 
ocenił(a) film na 10 
do tego lubię pokręcone filmy, ale to jest dla mnie nieprzyswajalny gniot. Bez fabuły, bez ideologii, bez jakiegokolwiek sensu. Wiem taka wizja twórcy, bawi się formą, obrazem, kompozycją kadru. Lecz dla mnie to dno i 5 metrów mułu.
Jak ktoś lubi SF, ale z ciekawie opowiedzianą historią, a nie takie jak tu - afabularne, to omijać szerokim łukiem.
Bez ideologii? A myślisz że o co chodziło z tą całą skórą, która pozwalała kosmitce udawać człowieka? Czemu przerwała stosunek, i zerwała się z łóżka? Czemu oszczędziła człowieka który skórę miał godną pożałowania? Aż tak ciężka symbolika, serio?
Film mówi wiele o rolach płci w społeczeństwie, o naturze człowieka, o uprzedmiotowieniu, o tym czy formę da się przekroczyć, jeśli tego nie widzisz w tym filmie, przepraszam, jesteś ślepy.
Role płci w społeczeńśtwie? Nie powinno ich być. Wszyscy chcą praw, a nie przywilejów, zwłaszcza tych, które kobiety podobno miały, przywileje-sreje, całowanie wąsaczy w ręcę, odsuwanie krzesła, a potem naśmiewanie się z nich i gadanie, jakie to nie są głupie.
