Komedia romantyczna, która nie jest za grosz zabawna i gdzie romantyzm??? Ja wyłączyłam w połowie mniej więcej. Jakoś komedie, w których bohaterowie biegają po hotelu od pokoju do pokoju już mnie nie bawią. A Książkiewicz wygląda zupełnie jak Barbie, tylko powinna mieć jeszcze długie włosy.
To, że komedia romantyczna romantyczną nie jest nie powinno dziwić bo od wielu lat wrzucają przeróżne fimy do tego worka nie tylko w Polsce. No a wątek miłosny utrzymany w charakterze całego filmu miał miejsce tyle że w części, do której nie dotrwałaś. Faktem jest, że nie masz czego żałować a film komedią jest dość słabą przez dziury w scenariuszu i rozchwiane dialogi. Natomiast były momenty, że kilka razy się uśmiałam, ale bardziej z tej głupoty jaką przedstawiono. Tak czy inaczej komedia ma bawić i śmieszyć a reżyser próbuje wzbudzić w widzach te zachowania serwując komesię omyłek. Wyszło dość marnie.