Takie filmy mogę oglądać codziennie. Rewelacyjny scenariusz, dobra reżyseria Singera, kapitalne role Byrne`a, Postlethwaita oraz oczywiście Spacey`a, który zasłużenie wygrał z Pittem i Rothem walkę o Oscara.
Inteligentny, trzymający do końca w niepewności kryminał, w takim stylu, jaki bardzo lubię. Widziałem już 2 razy i z pewnością jeszcze do niego wrócę. Warto zobaczyć!
Nic dodać nic ująć.
To w tym filmie jest wspaniałe, że właśnie można go oglądać wiele razy - ja właśnie teraz widzę go po raz (!) trzeci :)
Zgadza się. Oglądałem ten film już z trzy razy, mimo że finał zaskakuje tylko raz:P , ale reżyseria i przede wszystkim role Spaceya czy Byrne'a pozwalają powracać do tego filmu po raz kolejny i kolejny:)