obejrzałem już drugi raz i wciąż nie widzę w nim arcydzieła... no nie wiem, ma dużo plusów
wiadomo: świetne aktorstwo (nie tylko Spacey ale i reszta), precyzyjny scenariusz, rozwiązania fabularne, struktura układanki, zaskakujące zakończenie, ogólnie dobre
połączenie kryminału, sensacji i thrillera, dobry film ale dla mnie tylko dobry... Nie ma
jakichś oscarowych zdjęć czy nastrojowej oprawy muzycznej, a klimat mógłby być bardziej
gęsty, do tego przez większość czasu raczej nudzi, a do ekranu jest się przykutym tylko przez
ostatnie 20 minut... dla mnie to za mało by uznać film za genialny tylko dlatego że nas
zaskoczył w końcówce i pozostawił tego rodzaju 'mykiem' dosadne wrażenie.
Zdjęcia i klimat bardzo dobre, poza tym nie wiem czemu się akurat takich szczegółów jak zdjęcia czepiasz.
A motyw przewodni uważam za jeden z największych plusów, doskonale oddający tajemniczość filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=tyreQqjFJiQ
Zresztą dla kogo film był nudny dla tego nudny :)
Klimat , Spacey i znakomita aczkolwiek troche przewidywalna końcówka. Dla mnie film rewelacyjny.
W sumie to się nawet zgodzę...ino problem w tym że nigdy nie dowiem się jak film by mi się spodobał gdyby mi wcześniej tożsamości Kaisera Soze nie zaspoilerował serial "House M.D", że nie wspomnę o fakcie że trudno było mi brać na poważnie ostatnich parę ujęć z tego względu że najpierw widziałem "Straszny Film" a tam właśnie sparodiowali końcówkę "Podejrzanych".
Zgadzam się dobry, może nawet bardzo dobry, zależy kto co lubi, ale nie jest to arcydzieło.