Obok Wujaszka Boonmee najlepszy film 2010. Piękny, autentyczny. Film, w którym ludzkie
życie jest tylko malą cząstką, mijająca chwilą, ale i tak warto zrobić wszystko, zeby ta
chwila
była prawdziwa. Dla wszystkich, którzy kochają wyjść z kina z głową pełną myśli, a nie z
dzikim pragnieniem wciągnięcia kebaba
Przyznam, że pierwsze 2 godziny miejscami przynudzały, nie do końca rozumiałem sensu wszystkich scen, ogólnie byłem lekko zawiedziony po świetnych recenzjach i poprzednich filmach tego wybitnego artysty... ale ostatnie 20+ minut mi to wynagrodziły. Wybitna końcówka. Widziałem już dosłownie tysiące filmów, ale ta...
Film ujął mnie minimalistyczną formą i symbolizmem; fabuła niby leniwa, a potrafi krótkimi scenkami wbić szpile w serce. Wnikliwa obserwacja relacji międzyludzkich w niewielkich społecznościach. Ambitne film, ale nie jest to intelektualny bełkot. Polecam
Trudno oceniać kino, o którym nie mam zielonego pojęcia. Za-długi, za-nudny, za-męczący i za-dziwny jak dla mnie. Powycinałabym co najmniej 1/3 filmu. Naprawdę tylko dla wytrwałych. Mimo wszystko jest niesamowicie inny i intrygujący. cIcho opowiada historię, jest taki jak Mija. na pewno zmęczysz się razem z nią w jej...
więcejJest dla mnie mało obiektywne pod względem kryteri itp itd. I dlatego zbyt duża ilość w filmie trochę drażni (mnie:)) Ale ogólnie pomysł na fabułę zdecydowanie oryginalny.