Nienajgorszy klasyczny,gotycki film grozy o wampirach.Stary zamek,młode małżeństwo i podróba van helsinga spiesząca na pomoc.Ladne brunetki standardowo:).Poprawny ale zarazem dosc sztampowy.Aktorstwo OK ladne dekoracje,zdjęcia czerń i biel.A pan grajacy wampira troszke się na ekspresjonizmie wzoruje .Krwi nie uświadczymy.Z cyklu ''obejrzany mozna zapomniec''
Cały film to podróba ;) wątki drakuliczne aż zanadto czytelne, żeby nie przewidzieć zakończenia. Mimo to, wart obejrzenia, ze względu na ładne zdjęcia, imponującą ścieżkę dźwiękową, no i dość wartko płynącą akcję. Wtedy przestaje przeszkadzać pomalowana dykta udająca ścianę z cegieł, wytapetowany na sztywno wampir bez większej urody i brak oryginalności.