Ja właśnie oglądam :)

SPOILER
A co do filmu... Fakt, że nie oglądałam go zbyt uważnie.. ale kurcze nie bardzo zrozumiałam o co chodzi... Tzn. te dwa wymiary ok... Ale kim był ten On (bohater) z tego drugiego wymiaru? o_O Był zły? Na prawdę chciał ich skrzywdzić? No i skoro ten pierwszy bohater (niby ten dobry - takie wrażenie odniosłam) odszedł na końcu do drugiego wymiaru, to czy wróci do pierwszego? I co z dzieciakiem? Niech mi ktoś wytłumaczy...
Jak nie to chyba będę musiała drugi raz oglądnąć.

Ogólnie film ciekawy i można stracić dla niego czas :) Ja lubię opowiastki o duchach i domach więc mi się podobało.

Wrócił "zły" z dzieckiem (ten bez zranionej reki) , "dobry" ten którego śledziliśmy od początku został w tamtym.. też z dzieckiem.

A orientuje się ktoś, czy co tydzień puls będzie nas raczył seria "filmów które nie dadzą nam zasnąć" ?

tak.tak jest co tydzien xD

To dobrze, dzieki. Jak kolejne utrzymają przynajmniej ten poziom, to ja nie mam nic przeciwko :)

Co do 6 filmów,które nie dadzą wam zasnąć, to Puls puścił tylko 3 z 6. Teraz powtórzył te 3 - najpierw był Apartament, potem Pokój dziecięcy i jeszcze Świąteczna opowieść. Pozostałych 3 filmów czyli Kliniki, Widma i Przyjaciela jeszcze TV Puls nie pokazał.Być może pokażą te filmy w jesiennej ramówce.

oglądałam, całkiem niezły, było parę momentów przerażających jak np. migawka z tym facetem pod łóżkiem ale ogólnie do wytrzymania, ciekawy pomysł z tymi dwoma wymiarami...

Ja wczoraj właśnie obejrzałem i powiem że jestem pod wrażeniem. Naprawdę ciekawy dreszczowiec. Spodziewałem się czegoś gorszego, bo czasami na tv puls lecą dość kiczowate horrory tylko nie wiem czy akurat we wtorki, ale jakoś ostatnio oglądałem "zjadacz kości" czy coś takiego i powiem że naprawdę bardzo cienki był. Wracając do filmu ode mnie dostaje 7/10 i oby więcej takich puszczali na pulsie :) pozdrawiam.

Dostępny jest również legalnie i za darmo na iplex.pl

Hmmm... A mi się rzucają w oczy pewne niespójności w tym filmie... Jak chociażby fakt tego maleńkiego dziecka... Bohater [ten dobry] widzi poprzed ekran monitorka sceny rozgrywające się w równoległym świecie. W 39min filmu jest "świadkiem" sceny, w której On [ten zły z II wymiaru] pochylony nad łóżeczkiem swojego dziecka trzyma nóż, dziecko płacze a ten je tym nożem tam atakuje. Pokaleczona żona w tym czasie stara się uciec naga po podłodze zakrwawiając całą podłogę. I niby ok... Tyle że na samym końcu w naszym wymiarze Bohaterowi [dobremu] zostaje porwane dziecko i zabrane do II wymiaru. Chwyta on ten swój monitorek i dzięki niemu wchodzi do pokoju, gdzie siedzi On [ten zły] trzymając na stoliku dziecko Bohatera [dobrego]. Nie wiadomo, co się tam między nimi wydarzyło, nie ma o tym żadnej wzmianki... bynajmniej... z II wymiaru wychodzi ten zły mając w objęciach maleńkie dziecko... Niby ok... Zajął miejsce Bohatera w naszym wymiarze ale... pokazany jest II wymiar, w którym pozostał nasz Bohater [dobry] siedzący nad łóżeczkiem dziecka, które nota bene nie jest puste, a śpi w nim w najlepsze ich synek... Śpi? Przecież został zabity przez tego Złego... Troszkę zakręcili z tym dzieckiem...
Żona swoją drogą też bardzo spostrzegawcza... Zauważyła, że On [zły] nie ma rozciętej ręki, którą sama przecież chwilę temu rozcięła nożem własnemu mężowi... Ale czemu nie zauważyła, że w ogóle jest on inaczej ubrany?... Nasz Bohater [dobry] miał przecież koszulę w paski... natomiast ten, który powrócił ma na sobie całkowicie czarną koszulę...
Jak dla mnie sporo niedopowiedzeń. I sądziłam, że jednak ta starsza kobieta odegra jakąś ważniejszą rolę w tym filmie, niż jedynie siedzenie na ławce przez cały czas pod tym domem od czasów, kiedy to nastąpiła zamiana międzywymiarowa z jej kolegą... Hmmm... i tak sobie myślę... ona i ten mały chłopczyk odbierali świat równoległy za pomocą niedziałającego radia... a nasz Bohater na wyłączonym ekranie nic nie widział, musiał wszystko popodłączać ;]

Masz racje. Nastawiłem się na dużo więcej- hiszpański, dosyć znany horror, sądząc po plakacie- musi być dobry. I wnętrza ( jak to w hiszpańskich horrorach jest ) są klimatyczne itd. Ale film nie posiada ani morału, ani sensu. Same niedopowiedzenia! Dlaczego był tam drugi wymiar- nie wiadomo. Dlaczego w ogóle tam straszyło- nie wiadomo Jaka jest historia domu też nie wiadomo! I z hiszpańskiego zrobił się czeski. Do tego dochodzą te nieprawidłowości które Ty zauważyłaś i wychodzi "coś". Widać że Alex poważnie odstaje od del Toro i innych świetnych reżyserów, bo kręci komedie, i w tym filmie było to wyraźnie widać.

hmm.... horror z morałem i sensem? Jeżeli chcesz mieć wszystko na tacy, idź do McDonadlsa. Zadziwiające jest dla mnie rozkładanie filmu na poszczególne elementy. To nie film historyczny, dokumentalny, biograficzny! To zabawa w strach:)! Atutem tego typu filmów jest właśnie tajemnica i ich irracjonalność. Bez tych elementów takie filmy nie maja sensu.