PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 156765
6,9 66 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Kto chce nieco zagłębić się w tematykę ludobójstw dokonanych przez polaków na współmieszkańcach narodowości żydowskiej w łomżyńskim w lipcu 1941 (Wąsosz, Radziejów i przede wszystkim Jedwabne) powinien sięgnąć po ten bardzo dobry reportaż. (Znajdziemy tu wyniki śledztwa prowadzonego przez IPN w sprawie mordu w Jedwabnem, przedstawione przez prowadzącego śledztwo prokuratora R. Ignatiewa (zapis obszernej rozmowy z autorką)). Polecam ponadto oczywiście "Sąsiadów" Grossa (pełny tytuł: "Sąsiedzi: Historia zagłady żydowskiego miasteczka"). O stosunkach polsko-żydowskich tuż po wojnie Gross pisze ponadto w "Strachu". Powyższe tytuły są tylko zarysem literatury dotykającej tematyki antysemityzmu w Polsce. Chętnym pogłębiania wiedzy proponuję jednak zacząć właśnie od tych pozycji. //Przerażające, że z przejawami nacjonalistycznych. antysemickich poglądów, zachowań, spotykamy się ciągle, praktycznie każdego dnia w życiu codziennym. A jest 2013 rok...

ocenił(a) film na 7
nspawel

Popełniłeś znaczący błąd dając jako przykład książek "Sąsiedzi", dla radykałów sam sobie "strzeliłeś samobója". Dla nich to jest największe kłamstwo w dziejach.

ocenił(a) film na 8
rafib1975

W książkach Grossa sam znalazłem fragmenty, w których kieruje się on niesprawdzonymi informacjami, o czym wspomina Bikont w swoim reportażu i co przede wszystkim szeroko piętnuje opozycja nacjonalistyczna (zawyżona liczba ofiar, przesunięcia datowe poszczególnych wydarzeń itd.). Takich informacji jest jednak niewiele i nie zmieniają one głównego przekazu a stanowią tylko dla opozycjonistów podstawę do ataku na autora. Powtarzam - to główny przekaz "Sąsiadów" jest najważniejszy.

Specjalnie m.in. dlatego wiadomość zatytułowałem: "Anna Bikont - My z Jedwabnego" i to właśnie o tej książce wspomniałem na samym początku, aby po nią sięgnąć wpierw. Znajdziemy tu prywatne 'śledztwo' autorki dot. m.in. zbrodni w Jedwabnem, jej przemyślenia dot. odbytych rozmów ze świadkami, rodzinami świadków. Autorka przekazuje nam swoje stanowisko, jednak z góry nie narzuca co my mamy o tym myśleć. W moim odczuciu śledztwo prowadzi bardzo starannie, obiektywnie. Warto przeczytać i samemu dopiero po lekturze przytaczającej fakty - nie pomówienia, nie domysły - przyjąć własne stanowisko w sprawie wydarzeń z lipca 1941.

Pozdrawiam.

nspawel

Wy naprawdę uwierzyliście choremu z nienawiści Grossowi? A co ze świadkami?


http://www.youtube.com/watch?v=sajQZyiGP7Y




skarbekzgor

Kwaśniewski pił już w tamtych latach że nie wiedział co mówi?


http://www.youtube.com/watch?v=GcP4tmZTl-E&feature=em-hot-vrecs


ocenił(a) film na 4
nspawel

"Kto chce nieco zagłębić się w tematykę ludobójstw dokonanych przez polaków na współmieszkańcach narodowości żydowskiej"

Powinienem już podziękować - jedynymi zabójstwami Żydów dokonanymi samodzielnie przez Polaków były likwidacje kolaborantów lub funkcjonariuszy NKWD którzy zasłużyli się systemowi. Innych mordów dokonywały WYŁĄCZNIE jednostki Einzentgruppen postępujące za oddziałami frontowymi - udział Polaków w tych zbrodniach był marginalny i nieporównywalnie mniejszy niż dla porównania na Litwie czy Ukrainie gdzie faktycznie udział ludności był nieco większy - ale i tak zawsze sprowadzało się to do wspierania grup specjalnych SS a nie na samodzielnych mordach.

"Znajdziemy tu wyniki śledztwa prowadzonego przez IPN w sprawie mordu w Jedwabnem"

W jakich latach było to konkretne śledztwo prowadzone? Oczywiście uwzględnia zapewne znalezienie łusek z niemieckich karabinów którymi ludność polska z oczywistych względów tuż po przekroczeniu frontu posiadać nie mogła?

"Polecam ponadto oczywiście "Sąsiadów" Grossa"

http://www.youtube.com/watch?v=XZxzJGgox_E

"O stosunkach polsko-żydowskich tuż po wojnie Gross pisze ponadto w "Strachu"

http://www.youtube.com/watch?v=RA06Z5e1ZFc.

"Powyższe tytuły są tylko zarysem literatury dotykającej tematyki antysemityzmu w Polsce".

Chyba są przykładem partackiej roboty ignorującej relacje świadków czy źródła. Równie wiarygodne co lektura "Protokołów Mędrców", "Kodu da Vinci", Raportu Millera czy innych bajek dla ułomnych.

"Chętnym pogłębiania wiedzy proponuję jednak zacząć właśnie od tych pozycji".

Eeee tam - na początek w tym gatuku polecam raczej Tolkiena lub George'a Martina - dużo fajniejsze i bardziej wiarygodne:).

"Przerażające, że z przejawami nacjonalistycznych. antysemickich poglądów, zachowań, spotykamy się ciągle, praktycznie każdego dnia w życiu codziennym".

Co to ma wspólnego z omawianym filmem czy książkami fantasy. "Antysemityzm" w stosunku do tego filmu wynika wyłącznie z tego że całkowicie zakłamuje powody niechęci do Żydów po ich wysługiwaniu się komunistom w latach 1939 - 1941. Zakłamuje również prosty fakt że Polacy podobnie jak Białorusini, Ukraińcy, Łotysze czy Estończycy nigdy nie dokonali samodzielnej zbrodni na ludności żydowskiej - wszystkie masakry Żydów były wykonywane niemal wyłącznie przez grupy specjalne SS które werbowały spontanicznie lub przymusowo część ludności do udziału w tych akcjach. Ten film jak i po części książki sugeruje że że sami z siebie nienawidzimy przedstawicieli narodu wybranego co jest zupełną bzdurą. Antysemitą dzisiaj nie są ci co nie lubią Żydów tylko zupełnie na odwrót.

Mógłbym gadać jeszcze długo i powtórzyć wiele bardziej rzeczowych argumentów przeciw temu zakłamaniu ale i tak jedynie na co was w odpowiedzi to "spier.....laj pod krzyż" i równe dowody wyżyn intelektualnych". A teraz przepraszam bo udam się czytać archiwalną prenumeratę "Der Sturmera" i instrukcję jak przerabiać rabina na macę bo taki ze mnie zapewne zbrodniarz:).

"A jest 2013 rok..."

Brawo Czesiu - nauczyłeś się czytać z kalendarza:).

ocenił(a) film na 1
tc1987

masz dużą wiedzę. Znasz się na historii. Ale popełniasz jeden błąd. Za bardzo rehabilitujesz białorusinów, ukraińców, łotyszy. Nie wiem skąd wziąłeś tam estończyków - wszak tam prawie nie było Żydów. Udział estończyków w holacuście był inny (skądinąd bardzo duży) - otóż na terenie estoni znajdowały się obozy dla rosjan i żydów. Zginęło w nich 120 tys. osób w tym 63 tys. żydów. Załogę tych obozów stanowili estończycy. Oczywiście o tych zbrodniach nikt nie chce słyszeć bo wszak cierpieli tylko żydzi i tylko z ręki Polaków. Tak ma być i basta. Za to były mordy rumuńskie. Mylisz się zwłaszcza co do ukraińców i litwinów. Otóż ukraińcy mordowali żydów od czasu Chmielnickiego. Za koliszczyzny nie było inaczej. A mordy Petruly po I wojnie światowej? Ofiar było 30 tys. ukraińcy mordowali też Polaków. Tutaj nie było żadnej obcej inspiracji. Rzeź wołyńską poprzedziły mordy na ostatnich żydach ukrywających się jeszcze w lasach. To była samodzielna akcja ukraińców. litwini w zasadzie przyjęli plan wymordowania żydów i nie było tak że było to wykonywane wbrew ich woli. hołota litewska mordowała też Polaków (Ponary - wspólne miejsce mordów na Polakach i żydach i w Nowych Święcianach). Tylko Polacy wyróżnili się bo choć mieli powody do zemsty na żydach nie mordowali w takich ilościach jak litwini czy ukraińcy. Większość Polaków zachowała się przyzwoicie. Były odstępstwa jak w Jedwabnem, ale wyjątek potwierdza regułę. Z rąk Polaków zginęła.garstka żydów. Aż dziwi że Polacy bo wywózkach i mordach nie mścili się na żydach. żydzi też mordowali Polaków po 17 iX '39 ale o tym nikt nie mówi.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
nspawel

Takich publikacji jest w tej chwili znacznie wiecej. Od strony socjologicznej zajmuje sie tym zagadnieniem Barbara Engelking. Juz w latach 90-tych materialy zbieral Dariusz Libionka. Swietne monografie pisze profesor Jan Grabowski. Historie zbrodni w Jedwabnem przed Grossem opowiedziala Agnieszka Arnold. Jan Tomasz Gross z zebranych przez nia materialow korzystal. Ona zas pozniej ksiazke Grossa skrytykowala za tendencyjnosc, bledy merytoryczne i bledy metodologiczne.
Nie zmienia to oczywiscie faktu, ze Gross, ktory przeciez nie jest historykiem, odegral w "popularyzacji" tej historii ogromna role i za to nalezy mu sie szacunek. Uruchomiil pewien proces o charakterze spolecznym. Wywolal niezliczona ilosc fajnych, ciekawych dyskusji w gronie polskich historykow i socjologow. Niejako pomogl nam sie na prawde otworzyc i z prawda oswoic. Spora czesc Polakow przeszla to katharsis z godnoscia, przede wszystkim ludzie wyksztalceni. Poziom niektorych debat stal na wysokim poziomie. Dzis jestesmy juz nieco innym narodem, szlachetniejszym, ktory mial odwage zmierzyc sie z wlasna przeszloscia. Nie mozna tego powiedziec o niektorych innych narodach europejskich, ktore te droge maja dopiero przed soba i nie wiadomo w jaki sposob ja pokonaja. Mam na mysli glownie Litwinow, Ukraincow, Rumunow, Wegrow i Slowakow.
Tak czy owak jako narod wykazalismy sie pewna dojrzaloscia. Dzis informacje o innych mordach na Zydach z 1941 roku (historycy udokumentowali juz okolo 30 podobnych przypadkow) nikogo nie dziwia, bo wpisuja sie w pewien szerszy kontekst.

ocenił(a) film na 8
per333

Publikacji dotyczących tej tematyki jest rzeczywiście sporo. Pisząc o reportażu Anny Bikont, chciałem po prostu zasygnalizować, wskazać osobom, które po obejrzeniu filmu "Pokłosie" chcą poszerzyć swoją wiedzę na temat wydarzeń z lipca 1941, jakiś punkt zaczepienia. Moim zdaniem jest to odpowiednia lektura. Dokument Agnieszki Arnold miałem okazję oglądać i również polecam. Z Grabowskim dopiero się zapoznaję (konkretnie "Ja tego Żyda znam").
Bardzo dziękuję za pozostałe, zamieszczone powyżej informacje.
W pełni podzielam Twoje zdanie. Dopowiem tylko, iż w oczach zagranicznych obserwatorów byliśmy jako naród podziwiani wręcz, za odwagę zmierzenia się z 'upiorami przeszłości', z niewygodnymi wydarzeniami z historii naszego kraju, z którymi rządy innych państw europejskich, m.in. wymienionych powyżej, nie potrafiły się zmierzyć. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
nspawel

Proszę, proszę... Anna Bikont, cóż to za autorytety sobie wynajdujesz. A także Gross! No popatrzcie państwo jacy inteligenci się tu udzielają. Mam dla ciebie dobrą radę, pajacu, taką jaką udzielam każdemu twojego pokroju. Jak chcesz przepraszać biednych, pokrzywdzonych Żydków to proszę bardzo. Włosiennica na korpus, jarmułka na łeb i zasuwaj na kolanach do Izraela. Być może "rasa panów" okaże ci łaskę, choć ja bym na to nie liczył.

PS. Nie przepraszam za Jedwabne. Kolaboranci dostali tam lekcje (choć to Niemcy paradoksalnie wymierzyli sprawiedliwość, czyż nie jest to cudownie ironiczne?), a że także paru niewinnym się dostało? No cóż, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, jak ktoś kiedyś powiedział.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
nspawel

Z tymi książkami powinni się zapoznać przede wszystkim antysemici, którzy oczerniają tak dobry film jak Pokłosie wystawiając mu niezasłużenie niskie oceny. Może coś do tych zakutych łbów dotrze?

xtomix

Anna Bikont córka Wilhelminy Skulskiej (Lei Horowitz) tj. czołowej stalinówki z "Trybuny Ludu" w latach 1948-1956. Czym skorupka za młodu nasiąknie...

ocenił(a) film na 8
xtomix

Powtarzam - to tylko zarys literatury tematycznej. Moim zdaniem każdy(!), dążący do poszerzania swojej świadomości historycznej powinien umieć dokonać wyboru pomiędzy informacjami rzetelnymi i wręcz przeciwnie.

Nie napisałem nic o filmie więc się poprawiam - kawał dobrego kina. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 5
nspawel

Ja już nie mogę się doczekać filmu Jack Strong. Pasikowski po kilku mniej udanych filmach wrócił do formy jaką prezentował w Psach.