PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 157022
6,9 67 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Nigdy bym nie uwierzył w to, że tego typu sytuacje, jak ta przedstawiona w filmie, działy się
naprawdę, niezależnie od tego, że doskonale wiem, jak wielu było zdrajców podczas okupacji
niemieckiej i jak wiele Polaków przyczyniło się do mordowania Żydów. Jednak jest jeden fakt,
który przekonuje mnie o tym, że tego typu sytuacje się zdarzały. Mianowicie to... że nic się nie
zmieniło. Mordercy Żydów byli niewykształceni, prymitywni, ich dzieci i wnuki również, przecież
do dziś takimi ludźmi najłatwiej jest manipulować, najłatwiej wplenić im nienawiść, to dzieje się do
dzisiaj. Jednak nie uważam, żeby należałoby ich za to potępiać. To nie ich wina, że nie mieli
możliwości zdobycia wykształcenia, nie wiem czy gdybym miał tak ograniczoną wizję świata, był
wychowywany w takiej kulturze, czy sam nie cieszyłbym się ze śmierci Żydów, którzy, o czym
również wiadomo, zawsze byli skąpi i mieli żyłkę do interesu, której brakowało Polakom. Zawiść,
w połączeniu z życiem w tak ciężkich czasach, gdy śmierć była czymś naturalnym, mogła
doprowadzić do takiego czynu. Piszę to, ponieważ staram się zrozumieć źródła zachowań. Mam
nadzieję, że nigdy nie będę musiał dokonywać takich wyborów. W filmie jest troje postaci
wykształconych, które nie czuły nienawiści do Żydów dlatego, że byli innego wyznania. Jedna z
nich, którą gra Czop, ma takie samo podejście doŻydów, co większość Polaków, a mimo to nie
może godzić się na mord dokonany przez Polaków. To powinno być normalne. Nie lubmy Żydów,
mamy ku temu powody, ale nie zapominajmy, że to również są ludzie. Moim zdaniem nie jest to
film antypolski, jest to film realistyczny, przedstawiający problemy polskiego społeczeństwa
współcześnie. Należy tylko spojrzeć na niego tak obiektywnym wzrokiem, jak to tylko możliwe i
postarać się dopuścić do siebie tą okropną myśl - że palenie Żydów żywcem naprawdę mogło być
sprawką Polaków, a nie Niemców.

ocenił(a) film na 1
de_niro_fan_500

Polecam recenzję: http://www.rp.pl/artykul/9157,942316-Gross-trafia-pod-strzec...

Autor moim zdaniem słusznie wskazuje na pominięcie istotnej kwestii w całej tej omawianej od 10lat dzięki Jedwabnemu sprawie. Mianowicie "Dlaczego? Dlaczego akurat na tych terenach i dlaczego akurat w tym czasie doszło do kilku pogromów". Polecam sięgniecie do źródeł historycznych.
Sposób w jaki przyczyny te przedstawiają gross i pasikowski są śmieszne... "„Żydy zabiły Jezusa""??? Zlituj się.
Pzdr i zachęcam do lektur omawiających sytuację "Jedwabne 1939 - 41".

Artykuł, krótki:
http://www.rp.pl/artykul/931726.html?p=1


Fragment depeszy Grota-Roweckiego z tamtego czasu:
"Do grup sabotażystów spontanicznie dołączały tłumy radykalnie nastawionych Białorusinów i Żydów. Szczególnie widoczna była obecność tych ostatnich. „Ujawniło się, że ogół żydowski we wszystkich miejscowościach, a już szczególnie na Wołyniu, Polesiu i Podlasiu, zanim jeszcze ustąpiły polskie oddziały, wywiesił flagi czerwone i ustawił bramy triumfalne na powitanie wojsk bolszewickich, że zorganizował samorzutnie rewkomy i czerwoną milicję, że po wkroczeniu bolszewików rzucił się z całą furią na urzędy polskie, urządzał masowe samosądy nad funkcjonariuszami państwa polskiego, działaczami polskimi, masowo wyłapując ich jako antysemitów i oddając na łup przybranych w czerwone kokardy mętów społecznych" – raportował do Londynu gen. Stefan Grot-Rowecki.

ocenił(a) film na 8
Kalas66

Nie ładuje mi się ten pierwszy link, sprawdzisz czy nie wpisałeś błędnie?
Co do Jedwabne, to muszę ci przypomnieć o napisie na pomniku upamiętniającą tą tragedię sprzed kilku lat. Pasikowski opowiada tu historię o ludziach owładniętych zawiścią i nienawiścią, którzy byli kryci przez Niemców, więc mogli w końcu odebrać ziemie tym, którzy przez wiele lat mieli wszystko najlepszego rodzaju, podczas gdy oni klepali biedę. Może piszę nieskładnie, ale mam na myśli, że niezależnie czy to Polacy czy Niemcy wymordowali Żydów pod Jedwabnem, nietolerancja i brak jakiegokolwiek żalu wobec spalonych żywcem ludzi, w tym dzieci wśród Polaków współczesnych jest zatrważającym problemem.Być może Pasikowski dopuścił się przeinaczenia historii, być może jest odwrotnie, to uprzednio Polacy przeinaczyli historię, wiele jest możliwości. Ja mam nadzieję, że pierwsza wersja jest prawdziwa. Ale tak czy siak, ja w tym filmie widziałem odbicie tego, co dzieje się współcześnie, sądzę, że gdyby dziś w małej wiosce, w której urzędował by ksiądz o poglądach skrajnie prawicowych, zamieszkali Żydzi, mogłoby dojść do podobnej tragedii.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
Kalas66

Rzeczywiście, ta recenzja zmieniła moje postrzeganie tego filmu i muszę przyznać, że pod względem historycznym byłem ignorantem. Jednak nie zmienię zdania co do wątku współczesnego, choć pan Waniek słusznie stwierdził, że nie były to odnośniki ukryty, ale walone wprost. Tak czy siak, film zrobił na mnie wrażenie, ta recenzja bardzo to wrażenie ostudziła. Wciąż jednak uważam, że film w swojej wyolbrzymionej formie i naciąganej fabule powinien dać do myślenia, choć po zastanowieniu muszę stwierdzić, że niczego nowego do moich poglądów nie wniósł. Mam wielką nadzieję, że doczekam się kiedyś filmu o Jedwabnem z prawdziwego zdarzenia.

ocenił(a) film na 1
de_niro_fan_500

Ja nie pochwalam tego co działo się w Jedwabnym, jednak zaintrygowało mnie Dlaczego akurat wtedy i akurat na tych terenach to się wydarzyło. Przecież ci ludzie mieszkali obok siebie od dziesięcioleci, byłą pierwsza wojna światowa, front przechodził tamtędy chyba 3 razy, był okres cały 20lecia i żyli obok siebie i było ok.
Sytacja zmienia się jednak w 1939roku... Nie w 1941 jak przedstawia to Gazeta Wybiórcza i Gross i Pasikowski. Przyczyną nie jest to, że „Żydy zabiły Jezusa"...
Przyczyną jest to, że z więzień sowieckich (zdobytych przez niemców po 2latach okupacji sowieckiej) w Wilnie wracają Polacy, ci którym się udało przeżyć. Opowiadają kto ich wydał, kto w mundurze NKWD ich przesłuchiwał i okazuje się, że co?? Że to "sąsiedzi"...

ocenił(a) film na 8
Kalas66

Ale z drugiej strony, w tym momencie bazuje na tym co zawierała recenzja pana Wańka, zamordowani w Jedwabnem zostali ludzie głównie niewinni, a nie zdrajcy, którzy skryli się w wojskach rosyjskich. Tak więc moim zdaniem, czyn i tak jest niewybaczalny, choć w pewnym stopniu uzasadniony.

ocenił(a) film na 1
de_niro_fan_500

http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/w-duchu-st-louis,1611755,2789

ocenił(a) film na 1
de_niro_fan_500

Krótki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=_VoPkOSDN2M

ocenił(a) film na 8
Kalas66

Niewątpliwie Ziemkiewicz ma rację, tylko nie zdaje sobie sprawy, że sam jest częścią tej machiny, która robi nam papkę z mózgu w telewizji oraz innych mediach. Bo gdy do kin wchodziła 'Bitwa pod Wiedniem', rzędem do wypowiadania swoich opinii stawali ludzie uważający, że przedstawianie katolików i Polaków jako elitę, a innowierców jako ludzi obrzydliwych i niewykstałconych jest oznaką nietolerancji i zaściankowości, a na pewno snobizmu. Nawet oglądałem gdzieś wypowiedź jednego redaktora 'GW', który o dziwo mówił bardzo składnie i bez typowej dla tej gazety maniery. Pan Ziemkiewicz należy do drugiej grupy ludzi, która odzywa się w momencie, gdy to Polaków reżyserowie przedstawiają jako ludzi prymitywnych i agresywnych. Zarówno twórcy filmów nie potrafią znaleźć złotego środka, jak i dziennikarze nie potrafią zrozumieć, że jednym ze środków artystycznych jest przedstawianie danej grupy ludzi jako najgorszych z możliwych, żeby przedstawić przykład pewnych wzorców zachowań, które uważają za godne potępienia. Zarówno ludzie 'zaślepieni', jak i 'antypolscy' (przyznaje, że ja do nich należę) mają w sobie coś z patriotów i gdyby udało się to połączyć moglibyśmy stworzyć w końcu historyczny film, oparty na faktach i pozbawiony wszelkiej propagandy. Tylko czy wówczas znafcy też czuliby się zaspokojeni?

ocenił(a) film na 1
de_niro_fan_500

Wydaje mi się, że gdyby powstał film pokazujący sytuację, Jedwabne np. 1939 i 1941, z dwóch stron, dwie postawy, różne motywacje, zapętlenie zemst to by było ciekawsze niż bełkot "Bo zabili chrystusa". Nie tyka się tematu Żydów w NKWD, UB etc bo to temat któego nie przyjmą elyty w Nowym Yorku.

ocenił(a) film na 1
de_niro_fan_500

Po co takie rzeczy jeszcze wypisywać... "film oparty na faktach"...
Tu masz fragment wywiadu Zychowicza (na który się chyba powoływał Ziemkiewicz) który mówi o tym jedynym fakcie na jakim został oparty film:

"- „Już w latach 80. Zbigniew Romaniuk w Brańsku zaczął wydobywać poniszczone macewy, czyścić je, stawiać i odczytywać napisy. To wszystko jest wzięte z rzeczywistości”.

- To porównanie w znakomity sposób ilustruje cały film i jego — delikatnie mówiąc — luźny związek z prawdą i zdrowym rozsądkiem. Otóż rzeczywiście pan Zbigniew Romaniuk, wspaniały historyk i działacz społeczny, już w latach 80. zaczął restaurować stare macewy w Brańsku, za co mu cześć i chwała. W filmie Pasikowskiego aktor grający postać wzorowaną na Romaniuku został jednak zadręczony i ukrzyżowany (!) przez owładniętych antysemickim szałem polskich sąsiadów. Wcześniej zarąbali mu siekierą psa i spalili zbiory. Tymczasem w rzeczywistości prawdziwy Romaniuk został... przewodniczącym Rady Miasta Brańsk. Jest dziś najbardziej szanowanym i znanym mieszkańcem miejscowości. Właśnie tak ma się „Pokłosie” do rzeczywistości. Ten film to nie ilustracja prawdy, ale ekranizacja publicystycznych tez Jana Tomasza Grossa, tyle, że zwulgaryzowanych i sprymitywizowanych przez Pasikowskiego. "

ocenił(a) film na 8
Kalas66

Ja mam irytującą zdolność doszukiwania się tego, co nie jest przekazane wprost i co często wgl nie miało być przekazane. Otóż ja widzę w filmie Pasikowskiego przykład istniejących w dzisiejszych czasach grupę ludzie omamionych, które mają zupełnie porąbane spojrzenie na świat, każdy film, który widzą interpretują w zupełnie inny sposób niż powinny, byle tylko pasował do ich wymysłów nt. świata, nic nie da się im wytłumaczyć, a każdego, kto ma inne podejście do życia jak oni traktują jak wroga. Tego typu ludzie są moim zdaniem tworem manipulacji politycznej i 'religijnej' skrajnej prawicy. Pod tym względem jest to film bardzo dobry. Tyle, że Pasikowski mówił o nakręceniu filmu opartego na faktach i w dodatku jeszcze o tragedii pod Jedwabnem, więc dopuścił się zwykłego zakłamania i w dodatku jednego z najbardziej rażącego w oczy w historii polskiej kinematografii (być może film 'Smoleńsk' Krauzego zrobi mu konkurencję).

de_niro_fan_500

Jeśli chodzi o konkluzję społeczną to myślę, że Pasikowski trafił w sedno. Strach przed ujawnieniem prawdy o wydarzeniach sprzed 70 laty, tuszowanie czynów dawno już nie żyjących osób, bojaźń/lęk/agresja w stosunku do obcych. Do tego dodać zabobonność i uprzedzenia i mamy mieszankę wybuchową.

ocenił(a) film na 1
lekky

Zobacz, pomimo tego strachu Polskie instytucje Państwowe dołożyły się do filmu, jest on wyświetlany w naszych kinach... Kiedy doczekamy się na taką szczerość od drugiej strony konfliktu?

Kalas66

Mam nadzieję, że jak najszybciej zobaczymy filmy o tym co sprowokowało polaków do takich zachowań. Aż się prosi o porządny film przedstawiający sylwetkę np. Heleny Wolińskiej czy Stefana Michnika vel Szechtera. Obecnie wytworzyła się pewna koniunktura na filmy o historii mniej znanej, np Róża. Dramat mazurów, żołnierzy AKowskich... Myślę, że to kwestia czasu, aż doczekamy się. A tymczasem mamy Pokłosie. Nie zgadzam się z tak gwałtowną negacją filmu. Proszę pomyśleć o tym, iż pomysł narodził się 7 lat temu. Gdyby powstał rok po decyzji o jego powstaniu, to byłby aktualną opowieścią o wstrząsających wydarzeniach sprzed 70 laty. Obecnie wytworzyła się aura hmm, spisku? Filmu na zamówienie? Trochę to trąca histerią. Choć może to tylko moje wrażenie. Fajne podejście ma de niro fan. Wyważone, oparte na spokojnym przemyśleniu. Próba odgadnięcia intencji autorów. Film dla mnie jest bardzo sprawnym thrillerem. Wydarzenia przedstawione jako tło fabularne traktują w szerszym kontekście. Nie jako swoista parafraza do Jedwabnego, a przedstawienie pewnym archetypów ludzi, którzy potrafili dopuścić się zbrodni. Film wstrząsający (końcówka..noo..tego się nie spodziewałem:), ale jaki ma być, jeśli mierzymy się z taką tematyką. Z pewnością mamy tutaj wiele wyolbrzymień. Ale mi się to podoba. W ten sposób łatwiej oddać autorom sedno przekazu, psychologię tłumu. Poza tym nie wszyscy żydzi na widok bolszewii łapali kosy i opaski na rękę. Tak jak z każdą inną nacją. Byli dobrzy i źli. Podobnie z nami.

de_niro_fan_500

Niestety zazwyczaj najbardziej przerażające scenariusze realizowało życie. Podobną sytuację mamy w Pokłosiu. Jedynie świadomość, zaakceptowanie i zrozumienie historii pozwoli uniknąć tak tragicznych wydarzeń w przyszłości.

santana73

Bardzo bym chciała, by rzeczywiscie udalo sie uniknąc podobnych zdarzeń. Nie chodzi mi tylko o Polskę ale ludzkość! Niestety nie wiem czy jest to mozliwe na świecie, gdzie matki mordują z premedytacją własne dzieci... By o tym usłyszeć nie trzeba nawet chodzić do kina wystarczy włączyć wiadomości w tv

sukineczka

Bardzo dobry film. Niesie za sobą refleksje dot. prawdy i przedstawia studium człowieka - tego do czego może się posuną w obliczu zagrożenia. Można również potraktowac jako przestrogę.

Kaktus_fw

Obawiam się, że jeśli jako przestrogę ludzie nie potraktowali dwóch wojen, holocaustu i tysiąca innych okrutnych wydarzeń to i filmu tak nie potraktują. Jednak dobrze, że powstała tak wartościowa produkcja - wiele prawdy życiowej w niej można znaleźć.

ocenił(a) film na 9
santana73

Celnie to zostało ujęte.Ten film to przypomnienie gdzie może zaprowadzić człowieka nienawiść.