Trochę by się przydało wrzucić na luz to prawda. Mówię ogólnie a nie tylko o filmie, w Polsce wciąż mamy jakieś zakazane tematy, a jest przecież XXI wiek. Pokłosie jest odważne bo powstało w Polsce, ale nie jest dla mnie kontrowersyjne.

A chyba nie powinien wzbudzać, przynajmniej nie takie jak negacja czy społeczny konflikt. Nawet w internecie obserwujemy coś zbliżonego do scenariusza. Nie brakuje głosów piętnujących film za to tylko że miał śmiałość powstać i opowiedzieć o kawałku niechlubnej historii.

Sądząc po komentarzach, film chyba największe emocje (w tym negatywnym znaczeniu) wzbudza u tych, którzy go nie widzieli. Dlatego zgadzam się, że najpierw Pokłosie trzeba obejrzeć na spokojnie, a potem się wypowiadać, pozytywnie lub negatywnie, bo każdy może mieć inne zdanie (ale zawsze w sposób kulturalny, bez obrażania nikogo bez powodu).

Niestety nie każdy będzie miał taką okazję. Słyszałem że pokłosie taki blady strach na niektórych rzuciło pytanie tylko czemu? (retoryczne) że np. w Ostrołęce jakiś ignorant urzędowy się za cenzurę zabrał i film z kina wycofał - A to już w wolnym kraju zakrawa na jakiś obłęd.

dobro i zło to ciekawe koncepty, do tego charakterystyczne tylko i wyłącznie dla ludzi, określanie czegoś jako "nieludzkie" jest określeniem błędnym, otóż nieważne jak bestialsko ktoś się zachowa, nieważne czy zamorduje kogoś dla zysku, czy z czystego sadyzmu, tylko ludzie są zdolni do czynienia zła. Z drugiej zaś strony tylko ludzie są zdolni pojąć koncepcję dobra, bezinteresownej pomocy, empatii. Dobrze że pojawiają się czasem filmy poruszające tematy ludzkiej natury, Pasikowski jednak wybrał taki temat który uderza w bardzo czułe miejsce dużej części naszego narodu, z drugiej strony podnosi to tez temat antysemityzmu narodu polskiego a o tym też warto jest porozmawiać

Ja już film widziałam, więc czuję się upoważniona do wydawania opinii ;) Nie da się ukryć, że film jest mocny, ale pomijając te polityczne dywagacje typu zawsze musi być jakiś wróg, to ja w "Pokłosiu" zobaczyłam przekrój ludzkich postaw. Uderzające jest to, jak bardzo tłum może wpłynąć na jednostkę, jego myślenie i postępowanie...

zgadzam się, że przestępcy są "uniwersalni" i złu zawsze trzeba się mu sprzeciwiać, trzeba być czujnym. To byłoby dobre, pozytywne przesłanie filmu.

Jednak moim zdaniem Pasikowski zrobił film czarno-biały, jakby celowo chciał być prowokatorem silnych emocji, na zasadzie: albo wyznaj grzechy ,padaj na kolana i "spłacaj długi" albo jesteś antysemitą. Jakby wymagał od widza czarno-białej deklaracji. To mi się nie podoba i pachnie propagandą, nie zaś pojednaniem.
Nie lubię gdy manipulowanie uczuciami jest szyte grubymi nićmi. Takie są moje odczucia na temat tego filmu.

Własnie wróciłem z kina. Tym razem Pasikowski nie dał rady. Slaby scenariusz, naciągane i bzdurne sceny, nieprzekonująca gra aktorska. Film kiepski - pod publiczkę ale będzie głośno bo ukrzyżowany na drzwiach - tani chwyt. Oj Panie Pasikowski nie tędy droga, chyba, że ktoś dobrze zapłacił. Ale najważniejsze, że będzie dużo szumu i hałasu na ten temat i chyba głównie o to chodziło :((

Ja Poklosie juz widzialam i choc temat dosc kontrowersyjny i wzbudzajacy wiele emocji, sadze, ze warto ten film zobaczyc. To mocne i ciekawe kino, wzbudzajace sporo refleksji nad kwestia czlowieczenstwa.

Też widziałem i jestem zachwycony grą aktorską (Stuhr i Czop!!!) i zdjęciami Edelmana - mega~!

Wystarczy włączyć TVN24 by śledzić Pokłosie na bieżąco. To co dzieje się w filmie jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Na świecie jest mnóstwo... niesprawiedliwości, ale to od nas zależy po której opowiemy się stronie.