ps.
Ucieszył mnie bardzo występ Danuty Szaflarskiej...zagrała krótko ale świetnie,zupełnie magiczny jest fakt że wystąpiła w 2 pierwszych powojennych filmach tj. Dwóch godzina i Zakazanych piosenkach czyli minęło od tego czasu 65 lat,niesamowite
Trochę mnie dziwi że po raz kolejny angażowany do roli księdza został Jerzy Radziwiłowicz (Wino truskawkowe) ale to szczegół.

A zwrocileś może uwagę kto napisał muzykę do tego filmu? Nigdzie nie ma ani słowa, a u Pasikowskiego zawsze muzyka była ważna...

W trakcien1 pokazu nie było napisów końcowych które nie są jeszcze gotowe.

już wiem - Jan Duszyński

Filmu nie widziałem, dla zasady do kina nie pójdę (nie będę dorabiał antypolskich producentów), obejrzę na laptopie.
Pierwsza zasada: zrób film szkalujący Polaków ( nawet oparty na jakiejś historii, która miała miejsce, ale w sumie jest marginalna), a sukces medialny masz murowany i odzew w świecie bardzo prawdopodobny. Żydzi smakują się w takich filmach i aż dziwne, że skoro (jak mówił reżyser czy producent na konferencji prasowej) należy opowiadać o trudnych tematach to dlaczego do dzisiaj nie powstał film o policji żydowskiej i żydowskich kolaborantach. Ba, ten temat jest nadal tabu, pamiętam tylko migawki z Pianisty Polańskiego, ale i tam reżyser potrafił wydobyć z policjanta żydowskiego pokłady dobra. Z innej beczki, czy ktoś widział film amerykański opowiadający o mordzie Indian takim jaki faktycznie był, "Niebieski żołnierz " do dzisiaj jest filmem marginalizowanym. Kiedy była jego emisja w Polsce, nie mówiąc już o Stanach?

Mamy pretensje do Rosjan, że nie chcą się przyznać do Katynia, a sami mamy uciekać od własnej historii? Dlaczego? Takie rzeczy się przecież zdarzały.
Film jest bardzo PROpolski, bo pokazuje, że Polacy potrafią zrobić film na światowym poziomie i w niesamowity sposób rozliczyć się ze swoją przeszłością.

Rosjanie w Katyniu zamordowali 16 tys. żołnierzy jeńców wojennych, nie spontanicznie, ale oficjalnie drogą urzędową zaakceptowaną przez Stalina czyli mordu dokonało państwo Związek Sowiecki. A w Jedwabnem grupka z marginesu (przez kogo kierowana?) spaliła 400 Żydów. widzę kolosalną różnicę.

Aaa. Czy widziałeś jakiś PROżydowski film, w którym Żydzi byliby oprawcami ? Np. mordowanie Palestyńczyków żeby nie oddalać się daleko w przeszłość. Trzeba w końcu przyjąć odpowiednie proporcję w relacjonowaniu faktów.

"Pokłosie" nie opowiada historii Jedwabnego i w filmie również jest to załatwione drogą urzędową. Nie widziałeś filmu, to nie spekuluj.

Cały cymes tej historii (wcześniej przyznałem, że nie widziałem jeszcze) ma polegać na tym, że wszystkiego wprost się nie pokaże (bo tego już Polacy by nie wytrzymali) to ma być zasianie zwątpienia i nagłaśnianie tematu do bólu w Polsce i na świecie. I rozliczanie i tłumaczenie i przepraszanie i na końcu dawać Polacy 60 miliardów za mienie pożydowskie.

Nie o to chodzi. Widziałem film i to po prostu NIE JEST historia Jedwabnego, a jednej z wielu innych miejscowości, w których miały miejsce takie wydarzenia, bo to przecież nie był wyjątek - udokumentowano co najmniej kilkadziesiąt przypadków tego typu mordów. I nie sądzę, żeby ktokolwiek jeszcze Żydów przepraszał po tym filmie, o dawaniu jakichkolwiek pieniędzy nie wspominając.

Temat uważam za zamknięty, ale wiadomość z ostatniej chwili. Film "W ciemności" (kogo, o czym ?) zgarnął w Gdyni większość nagród.
Promocja tematów żydowskich w polskim kinie u mnie powoduje już odruch wymiotny, jakoś kasa na takie produkcje jest. A filmu z prawdziwego zdarzenia o naszej , polskiej historii jak na lekarstwo. Kłopoty np. z Rojem Zalewskiego.

"W ciemności" jest pierwszym filmem o tej tematyce który wygrał ten festiwal, a ledwie kilka tygodni temu poległo z "Różą" w walce o Orły, więc jaką tu promocję widzisz? A jeśli chodzi o kłopoty realizacyjne, to "Pokłosie" też je miało: "Scenariusz „Pokłosia" czekał na realizację sześć lat. Mimo wysokich ocen ekspertów długo nie mógł dostać dofinansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Dopiero teraz ma zielone światło."
Źródło: http://www.rp.pl/artykul/690160.html

W ciemności był polskim kandydatem do Oskara to oczywiście nie jest promocja. Nie dziwię się , że Pasikowski miał problemy z kasą bo jego ostatnie produkcje żenada.

I było ledwie trzecim, przy czym pierwszym od 21 lat (od "Korczaka" Wajdy), naszym kandydatem o tej tematyce, więc ponownie - coś słaba ta promocja.

"Mamy pretensje do Rosjan, że nie chcą się przyznać do Katynia"
"Polacy potrafią (...) w niesamowity sposób rozliczyć się ze swoją przeszłością. "

Biedne dziecko ;)))). Wmówiono, ci, że samobiczowanie jest czymś fajnym. Współczuję... Za dużo oglądasz polskojęzycznej telewizji/czytasz GW/Politykę (niepotrzebne skreślić).

Cóż, na pewno lepiej jest nakręcić świadomy i dojrzały film o tym, co zrobiliśmy źle, niż następne 60 lat pałować się jak to bardzo dostaliśmy po dupie od Rosjan.

"Polacy co wiadomo, nie pogodzili się jeszcze ze swoją odpowiedzialnością za śmierć wielu żydów w czasie 2 wojny światowej"

Oj, Żydku, Żydku ;)))) Polakami się nie zajmuj bo to nie twoja brocha. Polacy nie mają się z czym "godzić". Ze swej historii możemy być tylko i wyłącznie dumni. Szczególnie na tle narodów, które nas otaczały i które wśród nas mieszkały. Wrzuć więc na luz... :)) i zacznij pouczać kogoś innego ;)))

Prawdziwy polak? ;)))

Nie "polak" tylko "Polak". Najprawdziwszy ;)))) Ja twoją narodowość napisałem z wielkiej litery, więc również mógłbyś przestrzegać w tym względzie, zasad polskiej ortografii :)) . Czy wymagam za wiele ;)))) ?

Spoko, spoko, jesteś Polak od razu to widać ;)))

Och, przestań z tymi komplementami - bo się zapłonię ;))).

Sentymentalny historię trzeba poznawać z wielu źródeł i tu widzę przyczynę Twoich luk w tym temacie, a jednocześnie widzę , że działania dzisiejszych rządów w Polsce idące w kierunku nie uczenia historii maja sens. Jaki ? Ano właśnie taki żeby historii uczył TVN i Gazeta Wyborcza, a najlepiej Żydowski Instytut Historyczny.

Trafione w dziesiątkę. Kto panuje nad przeszłością - panuje na przyszłością :)). Panujesz nad przyszłością narodu - panujesz nad narodem :))).

Oj naprawdę szkoda czasem czytać takie teksty.... właśnie widzę, że twój obraz historii to bogoojczyźniana męczennica narodów a niestety wcale nie jesteśmy kryształowi ani tacy moralni jak w swoim dobrym samopoczuciu mniemasz. Mamy winy do odkupienia wobec mniejszości zamieszkujących II RP a sami nakęciliśmy spiralę nienawiści zabijając nie jakichś tam Żydów tylko obywateli Rzeczpospolitej narodowości żydowskiej lub wyznania mojżeszowego karmieni właśnie takimi boogoojczyźnianymi mrzonkami.

Jasne. Oczywiście. Polacy nigdy, przenigdy, nie mieli do Żydów mieszkających tutaj żadnych pretensji. Ani słowem, ani czynem - żaden Polak nigdy - żadnego Żyda itp. itd.
O gettach ławkowych kiedyś słyszałeś/słyszałaś? Nigdzie nie widziałeś/widziałaś żadnych gwiazd Dawida na murach z obrzydliwymi przypisami, nie czytałeś/czytałaś jeszcze obrzydliwszych dowcipów w Internecie, nie...? (Cytować ich nie będę, bo się brzydzę...)
Miło chyba uważać się za ideał... Ale... czy cały naród może być idealny...?
"Pokłosie" naprawdę warto obejrzeć. Daje do myślenia...

Polacy przez 45 lat uczyli sie historii zmanipulowanej, zafalszowanej, zmitologizowanej. Poza tym nie generalizuj. Polacy nie sa jednolitym swiatopogladowo spoleczenstwem. Niektorzy zatrzaskuja sie przed prawda i faktami historycznymi, inni nie maja z tym wiekszych problemow. Ludzie o przekonaniach antysemickich maja swoje prawdy objawione i swoje obsesje, do nich raczej jest trudno trafic. Natomiast ludzie wyksztalceni, otwarci na wiedze, chcacy sie w sposob kompleksowy i rzetelny dowiadywac o przeszlosci, faktow nie kwestionuja, co najwyzej moga je interpretowac, badz osadzac w szerszym historycznym, politycznym i kulturowym kontekscie.

Moja przyjaciolka zawsze powtarza, ze rasizm w XXI wieku jest cecha glupcow. Zwykle wynika z ignorancji, czesto tez z prymitywizmu. Im lepiej znasz jakas kulture czy narod, tym masz mniejsza sklonnosc do generalizowania. Nie poslugujesz sie wtedy negatywnymi stereotypami, bo stereotypy wyparte sa przez konkretna wiedze i doswiadczenia. W przypadku antysemityzmu mamy tez do czynienia z nieprawdopodobnie klamliwa antyzydowska mitologia, budowana glownie w srodowiskach chlopskich od wielu pokolen. Zydzi porywaja chrzescijanskie dzieci by przerobic je na mace czy inne podobne tego rodzaju mity znajdowaly zawsze podatny grunt w zasciankowych, prowincjonalnych srodowiskach chlopow niepismiennych, ktorzy takich ustnych przekazow nie byli w stanie w zaden sposob weryfikowac, natomiast chetnie dawali im wiare. Prymitywizm chlopow polskich i rosyjskich wykorzystala Ochrana preparujac slynne Protokoly Medrcow Syjonu, ktorych tresc wychodzila naprzeciw resentymentom antysemickim, wsrod ludnosci chlopskiej powszechnym. Pozniej klamstwa wokol Zydow nawarstwialy sie, natomiast fakty na ich temat byly spychane przez kolejne antyzydowskie mity, az do etapu kompletnego zdemonizowania Zyda, ktorym mozna bylo straszyc dzieci.
Dzis przecietny antysemita, zwykle czlowiek bez wyksztalcenia, zachwyca specyficzna "wiedza historyczna", ktora ociera sie niemal o historie alternatywna. Z prawdziwa historia niewiele to ma wspolnego, natomiast wszedzie w tej historii gloszonej przez antysemitow pelno jest zlych Zydow, ktorzy dybia na pokoj na Ziemi, sa zlem wcielonym i przyczyna wszelkich nieszczesc ludzkosci.

Oczywiście, górale z góry Syjon to nasi przyjaciele. Zawsze życzyli nam dobrze, judopolonia to mit. Żydowsy mordercy w mundurach NKWD i UB to mit. Nikt taki nigdy nie istniał, ich nazwiska, które zna każdy Polak - to mit!
Ich przywódcy religijni NIGDY zaś by nie wypowiedzieli takich słow: http://www.wprost.pl/ar/214629/Szokujace-slowa-rabina-Goje-jak-zwierzeta-pociago we-maja-sluzyc-Zydom/
TO FAŁSZYWKA!

Skoro chcesz mówić całą prawdę o naszej polskiej historii, to dodaj też, że to Polacy pobudowali i obsadzili załogą i psami obozy koncentracyjne, to Polak wymyślił Cyklon B, to Polacy rozpoczęli II Wojnę Światową i opracowali plan zagłady narodu żydowskiego.
Powiedzmy to w końcu wprost: HITLER BYŁ POLAKIEM! :)
Tak wygląda PRAWDZIWA wersja historii którą chcą teraz lansować Niemcy i górale z góry Syjon w miejsce tej zakłamanej, co jest w podręcznikach. I tylko w PRAWDZIWĄ WERSJĘ HISTORII WIERZY MACIEK STUHR! Bo on już w Gazecie Koszernej wyczytał, co robiły dzieci w Cedyni i kto NAPRAWDĘ mordował górali z góry Synaj w czasie II wojny.