Od ponad roku nie było mnie na tym portalu...
Nigdy zbytnio nie ceniłem żadnego polskiego aktora, no może Janusza Gajosa, albo Marka Kondrata...Stuhr był dla mnie synem tatusia, który go upchnął do kina i jako tako, w porównaniu do innych aktorów po znajomości, sobie radził. Niedawno jakby było go mniej, aż w końcu powrócił do głównego nurtu kina. Obejrzałem dzisiaj program Tomasza Lisa [wiem, wiem, wstyd] właśnie z tym aktorem i dostrzegłem w nim autentyczny strach. Tłumaczył się dlaczego zagrał, jak to było potrzebne, że to KAtharsis dla Polski, prawdziwa historia, że jesteśmy antysemitami, zabijaliśmy i wciąż zabijamy żydów. Nie wiem, czy strach wynika z tego, że znalazł się po drugiej stronie barykady, w opozycji do patriotyzmu i dbania o polskie interesy. Mały wykład z historii, dla tych, którzy pomyślą, że film przedstawia autentyczne wydarzenia. Mój wujek mieszkał w pewnej wsi [z nazwy skojarzycie od razu o jakie wydarzenie chodzi]. Opowiadał, że wieźli żydów wozami [konnymi], mając eskortę nimieckiego wojska i karabiny przy głowie. Wszystko od początku do końca koordynowali niemcy. Zresztą nieważne, równie często to żydzi sprzedawali Polaków podczas wojny. Ważne jest to, że ten film dostanie Oscara, wspomnijcie moje słowa, bo tak będzie. Obecnie jest to filmik, który obejrzą środowiska antypolskie i się ucieszą, że szarga się nasze dobre imię, ale kiedy akademia [przesiąknięta wpływami żydowskimi] dostanie ten film, od razu otrzyma nominację. Wtedy dopiero świat zobaczy nasze "prawdziwe" oblicze. Można teraz gadać o tym filmie cokolwiek, ale za rok stanie się on kolejnym gwoździem do trumny naszego dobrego imienia. Jesteśmy jedynym państwem, jakie sprzeciwiło się Hitlerowi, a mimo to, to o nas mówi się, że zabijaliśmy żydów w polskich obozach śmierci. Oprócz pasikowskiego, to właśnie szczur[/stuhr] będzie winien temu, że tego typu retoryka się nasili. Już zniknął zapis o niemcach, teraz są naziści, niedługo i to zniknie, a zostaną jedynie polscy zbrodniarze.
Teraz uważaj, bo większość komentujących przyczepi się "polskich obozów śmierci" zamiast przyglądać się sednie sprawy. Mój dziadek również mi sporo opowiadał i wyprowadził się z Warszawy, do której nie zbliżał się do końca lat 90 (chyba nawet na przełomie wieków to było), miał swoje powody, których nie wygłaszał na lewo i prawo, ale to by potwierdzało mniej więcej co ty mówisz. Są po prostu ciemne strony tych wszystkich historii, o któych mało kto wie, mało kto mówił...bo mało kto by zrozumiał.
Masz rację - film ma ogromne szanse na zagranicznych festiwalach, w tym oskarach - ze względu na podjęty temat. chociaż podjęcie żydowskiego tematu nie gwarantuje nagrody (patrz: W ciemności - Agnieszki Holland). Ale jeśli film wypłynie na szerokie wody - to trafi również do inteligentnego widza, który myśli - i wie, że ciężar wojny odbija swoje piętno, na wszystkich i nie ma dobrych i złych, przeważnie jesteśmy szarzy.
A widzisz "W ciemności" nie otrzymał nagrody, bo ukazywał Polaków z lepszej strony, - nie wszystkich, ale mimo wszystko. Pokłosie nas kompletnie dyskredytuje. W ogóle sam koncept filmu, który dzieje się w zasadzie we współczesnych czasach, a Polska niczym 19 wiek. Od momentu ich przyjazdy każda minuta cofa Polskę z 10 lat wstecz. Polacy są brudni, pijani, śmierdzący, głupi, źli, a ostatecznie są mordercami. W ogóle morderczy spisek pijanych, brudnych, głupich wieśniaków na przestrzeni 50 lat brzmi komicznie. Ale świat uwierzy. Świat uwierzy, bo tak nas właśnie widzą. Nic te setki milionów wydawanych na kampanię promocyjną Polski, oto co zobaczy świat. Palenie, śmiechy, nabijanie noworodków na widły, a potem wódeczka, zagryzka, spanie ze świniami i prace w polu. Nie obchodzi mnie kim byli Ci ludzie przed nakręceniem tego filmu, po tym filmie przestali dla mnie być Polakami. Zaznaczam, że nie jestem żadnym radykałem,- narodowcem. W istocie jestem zwykłym pracującym Polakiem, któremu leży dobre imię jego wspaniałego kraju, a twórcy tego filmu robią wielką śmierdzącą kupę na nasze godło.
nazywajmy rzeczy po imieniu - jaszczurów z kosmosu o SEMICKIM genotypie... co robią kupę na nasze godło i mają wływy w żydowskiej Akademii Filmowej, i w zamachu (wiadomo jakim) też coś pewnie namieszali... Bóg Honor Ojczyzna!!!
Panowie, opamiętajcie się, bo uznam, iż macie po 12 lat! To jest film fabularny, opisujący maleńką wioskę zabitą dechami, która w chwili zwątpienia wojennego dopuściła się zbrodni jakich zarówno w Polsce, ZSRR czy innych krajach w tamtych latach było setki. Nikt nie mówi o zbrodniarzach polskich ziem, nikt nie każe oddawać tychże ziem i nikt nie każe robić z tego filmu obowiązku szkolnego. Ponadto nikt nie porównuje Polaków, patrząc na "Pokłosie" do nazistów! Wyciągacie daleko posunięte wnioski.
Polską odwagą jest pokazać dumnie idących kamratów gen. Piłsudskiego, ale z faktem, iż rozprawiał się ze swoimi przeciwnikami niczym Mussolini czy Stalin, już nie bardzo. Umiemy walczyć o Katyń, ale (powtórzę już chyba 3 raz na tym forum) o Jedwabnem wolimi nie pamiętać. To jest nasza historia, z mrocznymi i chwalebnymi momentami.
Czy ten film odbiera nam prawo do pokazywania dumnie walki o niepodległość? Walki z najeźdźcami? Czy on nas przekreśla jako dumnie walczący naród w latach okupacji? Absolutnie nie! Ten film pokazuje, że nie rasa, nie narodowość robi z Ciebie zbrodniarza, ale dana sytuacja, czasy i cechy ludzkie, takie jak chciwość, zazdrość, poczucie niesprawiedliwości.
"W Ciemności" nie otrzymał nagrody, bo takie filmy już były, a nie dlatego, że Polacy ukazani byli w świetle niesienia pomocy...bełkot. Za wiele, telewizji Panowie z Macierewiczem w tle, gdzie wszędzie czai się zło, każdy chce nas sprzedać, a ruscy nas niebawem wymordują... litości. ludzie litości.
Człowieku, litości, skąd ty się urwałeś? Jakie ciemne karty historii, jakie setki mordów? Czy ty w ogóle znasz podstawy historii? TO [uważaj] NIEMCY wkroczyli na nasze terytorium i zaczęli eksterminację żydów. Poczytaj wywiad ze ŚWIADKIEM NAOCZNYM wydarzeń w jedwabnem. Powiem ci pokrótce co opisywał - komendant niemiecki powysyłał żołnierzy, by zebrali chłopów do pomocy przy zwożeniu żydowskich rodzin, następnie niemcy zrobili rzeź. Polska była pod okupacją, w czasie wojny miliony Polaków straciło życie [ponad 6], a ilu zginęło żydów? Ile rodzin żydowskich wydawało się nawzajem, ile rodzin żydowskich wydało Polaków? Gówno wiesz o historii, a wypowiadasz się jakbyś cokolwiek wiedział. I gdzie ta duma? Jedyny naród, który ryzykował życie dla żydów, który sprzeciwił się Hitlerowi, który otrzymał najwięcej nagród sprawiedliwych, ale nie, "ciemne strony historii" Pokaż mi choć jeden niezbity dowód tych "setek" zbrodni. Gówniarz pewnie jesteś i naoglądałeś się propagandy. Polacy to dumny i sprawiedliwy naród. Jasne, czasem można dostać jajkiem i usłyszeć wyzwiska, ale ostatecznie ludzie Ci pomogą, a tym bardziej na wsi. I tak, ten film to przekreśla, bo nikt na zachodzie nie ogląda tych naszych dumnych filmów, a ten trafi do debili w Ameryce, zresztą do zachodniej Europy już trafił. Jeśli nie rozumiesz jak zła i straszna jest to robota, to no cóż.... Na koniec dodam tylko, że to co piszesz to bełkot. Często ludzie gadają o lemingach, więc niech teraz przeczytają twoją wypowiedź i zobaczą na własne oczy jak zachowuje się leming. Polska - kraj brudnych, zacofanych, szaleńczych morderców, którzy nie tylko wywołali wojnę by zabijać żydów, ale nawet w 2001 roku dopuszczają się palenia, mordowania w imię spisku antysemickiego. Tak, nie ma nic złego, by Polski Instytut Filmowy wykładał na takie filmy 3.5 mln zł z podatków, a minister kultury promował ten film jako "odważny i prawdziwy". Wszyscy aktorzy, + scenarzysta mówią, że taka jest prawda o naszej historii, ale lemingowi joey15 nie zaświta w głowie żadna lampeczka [bo nie mówię o neuronach], że coś jest k***a nie tak.
Są naprawdę, powiem Ci, że sam film jest zagrany i napisany bardzo dobrze, trzyma w napięciu, ale jest tak negatywny dla Polaków, przedstawia nas w tak złym świetle, że nie polecam tego filmu nikomu. Sam obejrzałem, ale do kina bym nie poszedł, choćby nawet mi płacili.
No są już polskie obozy zagłady , Niemców nie ma a są naziści , za 40 lat kto to będzie wiedział kim są naziści :) pomyślą skoro polskie obozy to pewnie tymi nazistami byli Polacy bo i tak to takie wieśniaki nachlane z widłami ganiające żydów były :P robią i co widać poniektórzy Polacy - robią z nas frajerów :P a mamy taka piękna i dramatyczną historię jak chyba żaden naród w europie no ale co zrobić z masową głupotą :P
Prawda jest taka, że ile by nie było filmów o dobrych stronach polaków w czasie wojny, to i tak świat będzie bardziej interesować jeden film o tych negatywnych stronach i co gorsza, będzie uznawał ten film jako prawdziwy obraz polaków. Niby dlaczego Amerykańczycy czy Niemcy nie robią filmów o swoich narodach w złym świetle? Bo znają się na PR: dlatego wiele młodych Niemców obecnie, myśli, że naziści to nie byli Niemcy, tylko ... naziści.
Podsumowując, twórcom tego filmu, jak i Maciejowi Stuhr (za granie w tym filmie i wypowiedź u Lisa) należy się soczysty kop w zad.
Dokładnie. PR nie polega na ukazywaniu swoich złych cech, każdy kto choć raz ubiegał się o pracę zna pytanie "czy może Pan wymienić 5 swoich wad" Sztuka polega bardziej na ukazaniu swoich przyzwyczajeń, mało ważnych w życiu zawodowym, a tym bardziej w przekształceniu ich w pozytywnym świetle. Nikt nie powie: "Raz w miesiącu zapalę jointa, zdarzyło mi się bić ludzi, klnę gdy się denerwuję, nie mam ochoty ciężko pracować na te bogate świnie i co tam jeszcze...niech pomyślę...A, właśnie! Lubię gadać sobie na forach w czasie pracy [tak jak teraz hehehehehehehhe]" Potem możesz wymieniać 5 zalet, ale wysłuchają Cię przez grzeczność. Dlaczego autorzy filmu nie zrobili oficjalnej, zgodnej z prawdą historyczną wersji mordu w Jedwabnem? Świadkowie naoczni tych wydarzeń są nieważni? Czy tak ciężko było pokazać fakt, że tym chłopom przykładano karabin niemiecki do głowy? Nikt nie mówi o tym, że żydzi witali Rosjan z całowaniem butów, by ochoczo wstępować do komunistycznych organizacji. Po wojnie katowali Polaków walczących za wolność. Nie, WTEDY byłby to odważny film, jakby pokazali prawdę. To co nagrali jest to zamówiony propagandowy film. Niedawno oglądałem jak w gmachu [odbudowywanym] WTC było spotkanie Żydów i Polonii, podczas prezentacji projektu muzea żydów polskich. Najdroższe i największe muzeum w Europie, Warszawa, droga ziemia. Tak na nas plują, a my od wieków jesteśmy filosemitami. W naszym rządzie był Bartoszewski, Mazowiecki, Kwaśniewski - ludzie, którzy przyznają się otwarcie do korzeni żydowskich. Przeprosiliśmy za zbrodnię niemców, ale i to nie wystarcza, upokarzamy się takim zakłamanym filmem, ale to też nie wystarczy, 60 mld dolarów zapłacimy odszkodowania za wojnę, to powiedzą, że chcą więcej, chcą ziemi. To jest strasznie agresywny naród i powinniśmy mieć się na baczności. Sam nie jestem antysemitą. Podziwiam wręcz żydów za ich spryt, pracowitość, sumienność, to,- jak trzymają się razem, dbają o swoje interesy, jak trzęsą bliskim wschodem i zwalczają terroryzm, niestety ich spryt i wyrachowanie zwracają przeciwko nam.
Witam, nie obejrzałam tego filmu, ale daję mu 1 z dwóch powodów:
- negatywnego i TYLKO negatywnego przedstawiania Polaków, wpajaniu nam kolejnej propagandy
- ktoś wynajął zgraję klakierów, którzy mają na celu rozreklamować ten film. Te same klakiery lizały dupę filmowi "Komisarz Blond i oko Sprawiedliwości" pewnie zaraz przyjdzie AnkaKot straszyć pozwem ;) kto prześledził wątek o detektywie Blondzie wie o co chodzi.
ehh, to że jakiś idiota sfilmował twórczość polakożercy Grossa to pikuś. Ale że, nasz(!!!) rząd to finansuje i popiera (Zdrojewski) to już zaprzanstwo i zdrada. Tu mam pytanie do baranów z rządu i Prezydenta, po co się było spinać po obamowskich "polish death camps" skoro teraz promujecie antypolskiego gniota? Ale w sumie czego można się było spodziewać po bolszewikach... Użytecznych idiotów pierniczących o "bolesnej prawdzie", katharsis itp to mi nawet nie żal - kliniczny przykład ziemkiewiczowskiego "polactwa".