Czy ktoś jeszcze zauważył, że mimo tego iż głównemu aktorowi zostały połamane ręce w łokciach oraz wybite barki, on już po zaledwie kilku godzinach śmiało mógł rzucać krzesłami, bić się jak niby nic ? Po tej scenie całkowite zaciekawienie tym filmem niestety uleciało... dalej obejrzałam tylko z nadzieją, że może coś jeszcze mnie "poruszy".
Kolejnymi scenami wartymi pośmiania się były walki. Najlepiej jest uderzyć raz (tak jak to zrobiła Amy) i siedzieć z rozdziawioną buzią, zamiast poprawić kilkakrotnie :D
Zauważyliście jeszcze jakieś śmieszne, niespójne bądź idiotyczne sceny ?
Też to zauważyłem, najpierw połamał mu rękę a potem jak gdyby nigdy nic zdrowy chłop, jeśli chodzi o laskę też głupia scena po pierwszym ciosie naturalne powinna go tłum dalej, ale film mnie i tak ciekawił chodź słaba końcówka
rozwalenie krzeslem ceglanej sciany było mocniejsze. chyba ze scainy w piwnicy ukladane byly bez zaprawy... =D
Science fiction z super glue :D Ten klej wysycha w sekund kilka, a broń nim wysmarowana leżała sobie na schodach i czekała na detektywa... albo wcześniej jakimś cudem został cały wysmarowany 34 tubkami i przyklejony do ściany. Nie wiem czy to science fiction czy komedia.
Szku*wa, czemu zawsze ktoś musi szukać dziury w całym, no japi*dole.
Bo klej super glue schnie 10 sekund a nie x minut, wow.
Widzę po takich komentarzach jak naprawdę wielu ludzi nie powinno obejrzeć ani jednego sci-fi czy fantasy czy jakiegokolwiek filmu poza dekumentalnym...
Tylko szukania co jest "nie realne" a co "realne" no ku*wa, to jest film- fikcja, helllllllloooooooł....
"Hellllllllllllllllllllloooooooooooooooooł......... ":D Widzę, że tylko zwolennicy Dragonball, Spidermana i Transformersów cenią ten film 9/10, bo dla bardziej wymagających, ambitniejszych to jest tylko 5-6/10 :P
Nic nie poradzę, że mam bardzo dużą paletę co do gatunków filmów które lubię :) I owszem lubię spidermana, transformersy, a nawet avengersów O JAAAAAAA :)
Jak masz się za ambitnego, bo wziąłeś fakt, że super glue schnie 10 sekund, a pistolet czekał znacznie dłużej na bohatera to uwierz mi, nie jesteś :D
Rozumiem doczepić się do bohatera któremu ucięło rękę a pare scen później bez wyjaśnienia już lata z ręką, ale nie do super glue, ehh widzisz i nie grzmisz :)
Bardziej wymagających, ambitniejszych. Niektórzy to mają niezłe mniemanie o sobie. Główny bohater może jest trochę niezniszczalny, ale pokazanie psychopaty jako normalnego człowieka, który się stoczył bardzo ciekawe. Co do kleju super glue to on niekoniecznie musi schnąć, gdy nie jest w połączeniu z dwoma materiałami.
Oj ludzie... to jest film :) Nie traktujmy tego pod kątem realizmu ;/
Ja też to zauważyłem, ale sam sobie dopowiedziałem "dlaczego".
Przecież nie można zrobić filmu ze 100% realizmu bo byłby koszmarnie nudny... Wystarczyło powiedzieć sobie "dziewczyna chciała go zabić, ale jako małolatka o dobrym sercu przestrazszyła się, że zaraz zabije człowieka i była w szoku" a co do połamania głównego bohatera "dostał adrenaliny, żyć albo nie żyć i przestał czuć ból pochłonięty kombinowaniem"
Da się?
Pamiętajcie ludzie że film ma być fikcją NIE OPARTĄ na faktach... Niektóre sprawy lepiej sobie dopowiedzieć zamiast je kwestionować że "ja zrobiłbym inaczej".
A sam film super, spodobał mi się i perfekcyjna scena końcowa, idealny zwrot akcji a raczej ZWROTY :) mocne 9/10
To takie "wy" co nadają się tylko na dokumentalne filmy a jak samochód spada na spadochronie, klej super glue nie schnie 10 sekund czy w matrixie trinity biega w kółko po ścianach to "ha, zauważyliście te niespójności? ja to bym zrobił tak (...)"
Aż się ręce opadają od odpisywania takim ;/