logiczne, w sumie
Ale ja tylko zwróciłem uwagę na rozkrok logiczny p. reżyser(ki) - sama głośno powiedziała, że chce aby "było tak jak było", czyli żeby b. pan prezydent dalej jeździł na polowania i zabijał zwierzęta.
Może Ty jesteś geniuszem i pamiętasz o wszystkich drobiazgach, ale myślę, że normalni ludzie niekoniecznie.
Chyba że powiedziała, że chciałaby, żeby były prezydent nadal polował. Ale tego nie podejrzewam.
I właśnie tu tkwi błąd - Polacy bardzo łatwo zapominają, a potem dają sobie wmówić, że było inaczej. Ostatnie wydarzenia w Polsce chyba jasno pokazują, że mamy do czynienia ze zbiorową amnezją - byli SB-cy spotykają się, by wspominać grudzień, malwersant fakturowy zalegający z alimentami zostaje obrońcą demokracji i oklaskują go feministki, a reżyserka, która kiedyś (podobno) walczyła o Polskę bez komunizmu, teraz broni wartości, które były jego istotą. Może tylko w innym, bardziej nowoczesnym i postępowym wydaniem, bo centrala przeniosła się teraz do Brukseli. Myślę, że reżyser(ka) Holland wybaczyłaby prezydentowi jego myśliwską pasję, byleby tylko "było tak jak było". Bardzo chciałbym się zdziwić, ale trochę już żyję i wiem, że artyści to sprzedajni obłudnicy - taki szczegół: reżyser(ka) Holland strasznie popierała PO, ale jak się dowiedziała, że nie wprowadzą związków partnerskich (m.in. dla jej córki) to była swego czasu mocno oburzona i dawała temu wyraz w wywiadach. A teraz? Zapomniała i znów kocha POprzedni rząd. Proszę, oszczędź sobie wyzwisk i złośliwości (jeśli zamierzasz mnie nimi uraczyć), ale to co oglądam, te ich oburzone rzekomym "faszyzmem" i "zamachem na demokrację" twarze, gesty i słowa sprawiają, że mam ich dość - moje poczucie rozsądku, zdrowego rozumu i zwykłej uczciwości się buntuje. Pozdrawiam.
1. Po pierwsze nie ustosunkowałeś się do tego co napisałem czyli tego, że Holland odniosła się do całości tego, co się działo, a nie do konkretnego postępowania konkretnej osoby.
2. (podobnie jak to co napiszę w 3 to moja opinia i nie będę więcej tego dyskutował) Holland nie walczyła o Polskę bez komunizmu, bo w Polsce (zresztą w ogóle nigdzie) nic nawet trochę przypominającego komunizm nigdy nie było.
3. Gospodarczo i społecznie to PiS jest zdecydowanie bardziej lewicującą partią niż PO. Ich prawie całe postępowanie na to wskazuje (z 500+ na czele).
4. Co do związków partnerskich (swoją drogą idiotyczna nazwa) to jest sprawa drugorzędna i w zasadzie mogę napisać to samo co w wypowiedzi poniżej.
Chyba powinieneś zamiast wprowadzenia użyć słowa sformalizowania, bo związki homoseksualne wprowadziły się same.
No i jeszcze jedno. W tej sprawie raczej nie może się spodziewać zmian ze strony obecnych władz więc w tej sprawie jest obojętne, kto rządzi.
5. Skąd podejrzenie, że zamierzam Cię raczyć wyzwiskami? Zgadzam się, że na jedną drobną złośliwość w poprzednim poście sobie pozwoliłem, ale to nie oznacza, że zamierzam Cię obrażać.
Ale ja tylko zwróciłem uwagę na rozkrok logiczny p. reżyser(ki) - sama głośno powiedziała, że chce aby "było tak jak było", czyli żeby b. pan prezydent dalej jeździł na polowania i zabijał zwierzęta.
I po co te wyzwiska? Wyszukałeś mój komentarz gdzieś na samym dole listy tylko po to, żeby mi nawrzucać?
Ale to że sama reżyser(ka) Holland otwarcie mówi o swoich sympatiach politycznych, to chyba nie jest źle, c'nie?
Oceniłeś film którego nie widziałeś albo poszedłeś na premierę filmu dając zarobić znienawidzonej reżyserce zupełnie nie zainteresowanej twoją opinią?
Well zapewne masz dużo do powiedzenia w temacie logiki.
Nie, ja tylko oceniłem reżyser(kę) Holland. A co powiesz na jej logikę? To trochę tak, jakby np. ktoś nakręcił film o mordercach dzieci i jednocześnie pisał listy o ułaskawienie Trynkiewicza. Pozdrawiam :-)
Jeżeli napisała, że chce, żeby było to co było to znaczy, że zdecydowanie bardziej jej to odpowiadało a nie to, że kompletnie wszystko od A do Z popierała, bo tacy ludzie to fanatycy niezależnie od opcji jaką popierali. Ja też wolałem u władzy PO, ale nie znaczy, że jestem skłonny do gloryfikowania wszystkiego tego, co robili, podobnie jak potępiania wszystkiego, co dzieje się obecnie.
I czy konkretnie znalazłeś gdzieś wypowiedź Holland na temat popierania pasji myśliwskiej Komorowskiego.
A co do filmu o mordercach dzieci to jeszcze zależy, w jaki sposób by ten film nakręcił i w jaki sposób przedstawił mordercę.
Skoro Ty oceniasz personalnie to ja czuję się usprawiedliwoiony aby i Ciebie oceniać personalnie chociaż wcale Cie nie znam (tak jak i Ty PANI Holland). Po filmach przez Ciebie ocenionych ewidentnie widzę że jesteś prawicową konserwą zakochana w naszym NIErządzie
Wymień konkretnie parę z moich ocenionych filmów, bo takie ogólne stwierdzenie nie daje solidnych podwalin pod zasadność twego osądu. Komedie o Panu Anatolu czy może filmy o Panu Samochodziku, a może "Pociąg" Kawalerowicza, ewentualnie seria o Obcym świadczą tak haniebnie o mnie ("prawicowa konserwa", cóż za wstyd dla mnie)...
Ty za to tęsknisz za "zieloną wyspą"? Pytam serio, bez złośliwości. A teraz idę pogryźć poduszkę w bezsilnej złości, żeś mnie nazwał "prawicową konserwą".
tak tęsknię za zieloną wyspą a nie za tym gównem które za oknem dzięki rządzącym
Nie no, ok. W sumie masz rację - było super, wszyscy nas klepali po ramieniu "ja ja, gut Polaczken, weźcie no jeszcze zamknijcie te stocznien, bo nam geschefte psują", nikt się na nas w Brukseli nie obrażał. O, i były ogłoszenia państwowe dla wyborczej. To były czasy....
No tak, tylko w jednym z wywiadów z ?Holland, chyba w GW przeczytałam jej opinię o 500+ "To się zwyczajnie ludziom należało" - no tak, faktycznie reżyserka chce, żeby "było jak było" logika taka trudna rzecz ;)
Ja to tak tu tylko zostawię:
http://m.niezalezna.pl/80475-groteskowy-atak-holland-na-program-500-plus-odkryla -tajny-plan-rzadu
http://www.pudelek.tv/video/Holland-Program-500-sluzy-temu-by-pozbawic-kobiete-d ecydowania-o-zyciu-przytrzymac-w-domu-uzaleznic-od-zasilku-12259/ (tu masz video)
Dwa pierwsze linki z googla, haha.I w dodatku plotki i media, które są obiektywne jak mało które :D Nie mówię, że GW taka nie jest, ale wywiad ostatni to wywiad. Ja to znajdę i też wkleję, tylko muszę poszperać, bo to chyba pare dni temu czytałam.
To samo piszą wirtualneparówki i o2. A google chyba od tego jest, żeby w nich szukać artykułów, a nie pamiętać linki.
Jasne, że można szukać. Internet pod tezę wszystko znajdzie, a, że ktoś czasem przyznał co innego, czy to ważne?! A zresztą, jak to się ma do filmu? Nijak, można pogadać o tym, pewnie, ale lepiej obejrzeć film :)
Nie ma to jak samemu nawet nie ocenić filmu, a docinać tym, którzy chociaż ocenili.
Czyli uważasz, że aby np. ocenić kradzież muszę ją obejrzeć albo wziąć w niej udział? Wystarczy mi sama nazwa "kradzież", żeby już mieć pojęcie, że to coś niedobrego.
Tak samo - słyszę "Holland", przypominam sobie jej teksty o "puszczaniu bąków", o "Kaczyńskim generującym dużo zła" i o Polakach, którzy są "zdolni do najgorszego" i to mi wystarczy. No chyba, że tylko w wypowiedziach Holland jest polonofobką, a a w filmach polonofilką, która wzrusza się polskimi tradycjami, historią, kulturą, "gryką jak śnieg białą" i "panną co w Ostrej świeci Bramie". (<---- wiem, że to była Litwa, ale chodzi mi o polską poezję)