Słabo. Naprawdę słabo, Pani Agnieszko.
To nie musiał być dobry film lecz mógł, choćby z uwagi na piękno krajobrazu i polskich realiów. A jednak kocioł wymieszal smaki i...niech to Pani zrobi raz jeszcze :-P
Parada oryginałów. Myślę, że powoli my -Polacy, zaczynamy zajmować czołowe miejsca na europejskim rynku ekscentrycznosci. A poprzez dużą rozpiętość postaw i skłonność do dramatyzmu, tak bardzo słowiańska, widać to na przestrzeni ostatnich 30 lat wyraźniej.