tak jak proza Tokarczuk, film (tak jak i znaczna część dyskusji o nim) pokazuje, dlaczego Polska wciąż stoi za drzwiami cywilizowanego świata.
Tak "bibitne dzieło" Holland i Tokaczuk, dwóch Pań tak nienawidzących Polski i Polaków, a przecież drzwi do "cywilizowanego świata" stoją otworem, nikt Cie tu siłą nie trzyma, prawda?