Pokot

2017
6,2 74 tys. ocen
6,2 10 1 73603
5,6 53 krytyków
Pokot
powrót do forum filmu Pokot

Chyba w każdym środowisku znajdziemy tzw. „czarne owce”, które rzucają złe światło na większość grupy do której należą. Wśród m. in. księży, polityków, nauczycieli, lekarzy, prawników, archeologów, ekologów i myśliwych można znaleźć tych, którzy trafiają na czołówki mediów informacyjnych ze względu na nieetyczne czy sprzeczne z zasadami postępowanie. Media, często w oparciu o wątpliwą wiedzę dziennikarzy kształtują w społeczeństwie mylny, zbyt ogólny i często niesprawiedliwy obraz tych ludzi którzy od lat poświęcają swój czas, energię i nierzadko pieniądze na ratowanie ludzi czy zwierząt. W filmie Agnieszki Holland padło na myśliwych. Złożoność zasad i samego funkcjonowania kół łowieckich jest ogólnie nie znany lub nie rozumiany przez większość mieszkańców naszego kraju. Taka właśnie nieświadomość w filmie „Pokot” jest zaspokajana nieprawdą widzowi poprzez brudny i brutalny obraz wykreowany w głowie autorki nie poparty żadnym doświadczeniem czy większą wiedzą. Nie jest powiedziane czy bohaterka jest wegetarianką czy też doskwiera jej samotność i ból po starcie psów. Film w moim odczuciu jest momentami nudny i tak naprawdę nie wnosi niczego nowego. Problem jest kreowany chyba trochę na siłę ku wywołaniu dyskusji, która niczego nie zmieni gdyż nie ma chyba środowiska wśród których nie ma myśliwych znających prawdziwą leśno-łowiecką rzeczywistość. Tym bardziej, że bohaterka niewątpliwie obok wielu pięknych cech ludzkich przejawia zachowania świadczące o kompletnej psychozie paranoidalnej. Film należy obejrzeć żeby móc dyskutować konstruktywnie i bez emocji.

ocenił(a) film na 8
iron197

Jestem absolutnie przeciwko polowaniom (uważam, że straciły rację bytu teraz, kiedy jedzenie jest powszechnie dostępne w sklepach), ale bardzo nie podobało mi się zero-jedynkowe przedstawienie myśliwych w tym filmie. Nie chodzi mi tu o obrazy okrucieństwa wobec zwierząt, tylko o to, że każdy z tych facetów jest kawałem najgorszego drania. Widzimy myśliwych jako wulgarnych oszołomów, którzy na dodatek biją kobiety, zmuszają do prostytucji, chodzą pijani i są uwikłani w jakieś niejasne korupcyjne układy. Wydaje mi się, że Holland przesadziła i przez to ten film nie otworzy żadnej dyskusji o sensie polowań, tylko spowoduje, że każda strona okopie się na swoim stanowisku jak zwykle.