PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775672}
4,5 11 tys. ocen
4,5 10 1 11125
1,9 13 krytyków
PolandJa
powrót do forum filmu PolandJa

Wybierając się na piątkową premierę hucznie zapowiadanej polskiej komedii, ponoć na czasie i z pazurem, nastawiłem się na fajnie spędzony, wesoły wieczór w kinie. Tym bardziej, że zwiastun filmu wywołał we mnie taką ciekawość co tam zmontował mało znany reżyser jakim jest przecież Cyprian T. Olencki. Już po 10 minutach okazało się, że może być problem z tym po co przyszedłem do kina. Czyli pośmiać się. POLANDJA czy SZAJSLANDJA? Raczej to drugie. Cały film dla mnie był po prostu słaby. Nie powiem, ujdzie go oglądnąć do końca, ze względu na znanych aktorów, którzy go po prostu uratowali swoja dobrą grą. Tacy aktorzy jak Janusz Chabior, Borys Szyc, Izabela Kuna, Roma Gąsiorowska czy Grzegorz Małecki potrafią coś tam wyciągnąć ze słabego filmu, aby go uratować przed gniotem. Zastanawiam się tylko co ich skłoniło do zagrania w tym czymś, ni to komedii, ni to dramatu? Pieniądze? Nie sądzę. Scenariusz chyba też nie. Wątki są dziwnie pourywane, chociaż nie wszystkie. Ma się wrażenie, że przeskoki z jednego do drugiego wątku są w złych momentach. Ale najbardziej co mnie drażniło, to rasistowski i antyislamski podtekst. Co autor miał na myśli, kiedy Borys Szyc w ostatniej scenie wypowiada swój tekst chyba każdy zrozumiał. Tylko po co to było i dla kogo? Dla nas polaków? Co chciał przez to osiągnąć? On raczej świata nie uratuje, a na pewno nie tym filmem. Albo pokazanie jak to Polacy lubią chodzić do tureckich restauracji bo uwielbiają ich jedzenie. Jedzą i narzekają, że Turcy czy inne narody rozkradają nam Polskę. Ale jednak chodzą tam. Ten film ośmiesza nas wszystkich. Nie będę zdradzał fabuły ale takich momentów jest mnóstwo. Ani to śmieszy, ani nic nowego nie wnosi. Uważam, że jedynie dwa wątki zasługują na pochwałę w tym filmie. Ten z Januszem Chabiorem i Szymonem Bobrowskim oraz ten z Izabelą Kuną i Grzegorzem Małeckim. Reszta wyszła słabo. Oceniłem ten film na 4/10 bo ujdzie go oglądnąć ale od razu trzeba o nim zapomnieć. Bo taka POLSKA to nie JA. I takich komedii nie chcę oglądać. Stracony czas i pieniądze.

ocenił(a) film na 3
ArteKrytyk

Ja miałem straszną huśtawkę nastrojów w kinie. Są sceny: świetne - monolog Szyca, wątek Chabiora (ale bez końcówki), średnie - Gierszał, Radziwiłowicz, oraz żenujące - Żurawski, Gąsiorowska, ubrudzone buty. Wątek Kuny jest dla mnie banalny, ale dobrze zagrany. Film ma dwa wielkie problemy: 1. scenariusz to jakiś patchwork: taki bigos, do którego wrzucamy co mamy w lodówce. 2. tanie lewicowe moralizatorstwo. Poglądy zostawiam w domu, idę się dobrze bawić, ale tutaj walą Cię ideologią, jak szmatą w pysk. Polacy to złodzieje, kombinatorzy, hipokryci, ksenofobi, rasiści, ćpuny. Brakowało tylko rubasznego księdza. Obcokrajowcy pokazani są tu tylko pozytywnie. Dla jasności dodam, że szanuję dobrą krytykę narodu (via Koterski, Szmarzowski), jednak tutaj mi cepem po głowie walili. Ja odebrałem film właśnie antyrasistowsko. Zobacz wszyscy obcokrajowcy są pokazani pozytywnie, Polacy negatywnie. W swym dialogu Szyc mówi, że my tu w Polsce mamy bardzo dobrze, a tam jest ciężko. Po wybuchu mówi, żeby się przygotować, bo będzie więcej eksplozji. Na początku odebrałem to tak: przyjadą Arabowie i będą zamachy. W kontekście całego filmu, jednak stwierdzam, że oznaczało to, iż Polacy niezaakceptują tu przyjezdnych i będą ich zabijać z czystej nienawiści do obcych.

ocenił(a) film na 4
Hugon_okrutnik

Zgadzam się z Tobą w 100℅. Odebrałem ten film tak jak Ty. Poczułem się nic nie wartym polaczkiem, który jest rasistą, chamem. Reżyser potraktował "szmatą po pysku" polskiego widza, tak jak to świetnie napisałeś.

ocenił(a) film na 1
ArteKrytyk

ależ o to chodzi, żeby notorycznie przypominać die Polaczken, że są chamami i prostakami, a tylko "rasa panów" może nimi rządzić i mówić im, co mają myśleć

a już najżałośniejsi są ci, którzy klaszczą i cieszą się jak dzieci, kiedy ktoś im pluje w twarz - mówią sobie wtedy: "trzeba odrzucić głupie ciemnogrodzkie myślenie, jeśli ktoś nas krytykuje i wytyka nam nasze wady, to pewnie tak jest i trzeba to zaakceptować, żeby przypadkiem nie wyjść na zacofanego ksenofoba, patriotycznego Janusza z wąsami i cebulą w ręce"...

ocenił(a) film na 4
tepee

Wychodząc z kina wielu było takich uśmiechniętych, mówiąc świetna komedia o Polakach. Wiesz gdzie tacy później idą na kolacje? Do Sajgonu na sajgonki lub do Efeza na kebaba, hehe.

ocenił(a) film na 1
ArteKrytyk

no bo przecież "pierogi" czy "schabowy" są takie zaściankowe... mmm, lubię pierożki :-P

ocenił(a) film na 4
tepee

W filmie to cały czas tylko kebaba żarli. Szkoda, że Szyc w ostatniej scenie jak zamawiał piwo to nie zamówił... bigosu, schabowego albo pierogi. Byłoby wtedy chociaż trochę śmiechu.

ocenił(a) film na 1
ArteKrytyk

To miało chyba potwierdzić tezę "postępowo-liberalnych" socjologów, że nienawistni, ksenofobiczni die Polaczken gardzą "biednymi uchodźcami", a po cichu wpier dal ają ich kuchnię, aż im się uszy trzęsą. ERGO: die Polaczken to zakłamani hipokryci, bo przecież jeśli kochają kebaby, to automatycznie powinni też kochać ich twórców, przecież to logiczne, c'nie?

ocenił(a) film na 4
tepee

To może też być w pewnym sensie zazdrość. Turek robi coś dobrego co mi smakuje, to jem to bo sam nie umiem zrobić. Zazdroszczę mu a zarazem nienawidzę bo nie jest Polakiem. Reżyser tak właśnie w tym filmie wszystkich Polaków wrzucił do jednego worka.

ocenił(a) film na 1
ArteKrytyk

cała prawda o wstrętnych die Polaczken

tepee

Zawsze mnie śmieszycie. Prawicowe bydło co swoją głupote patriotyzmem tłumaczy.
Idzcie sie zabić śmiecie

ocenił(a) film na 1
BartasBartas

Daj dobry przykład i z ciekawości zrób to pierwszy, a potem napiszesz, jak było. ;-)

tepee

Było ok. Polecam.

ocenił(a) film na 5
ArteKrytyk

Film w dużej mierze prezentuje aluzje i sugestie polityczne.

Mila1505

Lewackie sugestie polityczne.

ocenił(a) film na 6
ArteKrytyk

O ku*** śmiechłem XD

użytkownik usunięty
ArteKrytyk

o nie!