Poliziottesco społecznie zaangażowane (najwięcej dostaje się wymiarowi sprawiedliwości). Bezkompromisowe i cyniczne, ale niezbyt krwawe. Muzyka Cpriani'ego jest klimatyczna i świetnie buduje napięcie.
Steno to nie Castellari czy Lenzi, ale mamy do czynienia z całkiem niezłym poliziotteschi. Dobry i przekonujący Salerno w roli komisarza policji oraz świetna, klimatyczna muzyka maestro Ciprianiego. Dla smakoszy - dynamiczny policyjny pościg Alfami za motocyklem.