Czy wy też domyśliliście się jakie będzie zakończenie już na początku filmu? Niestety scenarzysta już na początek rzucił zbyt wiele szczegółów i popsuł całą zabawę, a może to tylko dlatego że jako lekarz jestem bardziej wyczulony na takie rzeczy... Aczkolwiek po ocenach moich znajomych lekarzy też widzę że podobnie jak ja się rozczarowali.
Bo ten film to odgrzewany kotlet Gwiazd naszych wina, Zostań jeśli kochasz i innym temu podobnych papek. Ja poszłam na ten film, ponieważ chciałam zobaczyć jak teraz radzi sobie Amandla Stenberg. Nie zagrała jakoś rewelacyjnie, ale w sumie nie miała się jak wykazać...
Jacy z was debile... Zgaduje że nawet nie widzieliście tego filmu :/ ja wiem w ,,Gwiazdach Naszych Win " chłopak umierał na końcu, a tutaj nikt nie umiera. Porównujecie całkiem inne zakończenia sądząc tą ,,przewidywalność".