Chciałam zobaczyć jak wyglądają japońskie komedie i bardzo się rozczarowałam. A poza tym to miała być komedia??? Na początku, na pogrzebie i w restaracji film był jeszcze w miarę, ale potem zrobił się niesamowicie nudny. Dosłownie modliłam się żeby się skończył. Nie wyłączyłam bo już chciałam zobaczyć do końca. Jest to jeden z najgorszych filmów jaki widziałam.
LOL... przeciez to jest dramat a nie komedia.... sorry ze tak sie nastawiles ale jakis debil tak ten film oznaczyl...
Debil, że komedia? Żartujesz, prawda? :)
A scena w kawiarni z dziewczyną? Facet śmieje. Scena w barze? Dla mnie to jedna z najśmieszniejszych filmowych scen, rozpłakałam się ze śmiechu :) Potem jeszcze ten taniec... :) Fakt - może powinno być "czarny humor" (czy "czarna komedia", nie wiem jakie są kategorie) - ALE czy czarna czy różowa czy zielona.. komedia to jest :) Cała na pewno nie, ale część na pewno tak.
Moja matka oglądała kawałek - jakby przyklejona do ekranu i zaciekawiona powtarzała jakie to jest świetne ;)