Bo była premiera? Chyba dość logiczne.
PS. Wie ktoś coś o planach dystrybuowania filmu w Polsce? Jak na mój rozum to będzie z jakimś poślizgiem ok. 2 lat.
Bez przesady, Hauru miał poślizg "jedynie" czternastomiesięczny... A Ponyo jedzie do Wenecji, co może jego premierę przyśpieszyć.