Podczas dryfowania po morzu Popeye dostrzega stały ląd. Kiedy udaje mu się do niego dopłynąć, zauważa hotel należący do przyjaznego, ciemnoskórego Joe'go Alwaysa. Zachwycony rozbitek korzysta z wszelkich wygód i najada się do syta. W międzyczasie gospodarz-ludożerca szykuje gościa wielki kocioł...