Połączenie lekkich komedii młodzieżowych z lat osiemdziesiątych [16 świeczek czy Wolny dzień Ferrisa B. itp.] z filmami w stylu: Po godzinach, Mila cudów czy Ucieczka w noc. Dawno tak się nie ubawiłem. Lubię takie klimaty. 9 pkt
Trafne porównanie.
Moim skromnym zdaniem nie jest aż tak dobry jak wymienione filmy Hughesa czy After Hours, ale na pewno warto obejrzeć :)