ani zły ani dobry-czyli nijaki.. jak ktoś lubi ten typ horroru może obejrzeć ale nic nie straci jak nie. czegoś zabrakło- film momentami denny, nie trzyma ładu ani akcji, monotematyczny i jednostajny, scenariusz i temat naciągany- takie odgrzewane kotlety, ma sie wrażenie że to już było, nie zaskakuje. plus dla jeremiego sisto, którego bardzo lubie za "six feet under":)