Pora mroku
2008
powrót do forum filmu Pora mroku 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 
Ocena "ponieżej oczekiwań" niezasłużona! Film świetny. Trudno go oglądac bo jest polskim horrorem i najbardziej zawaliła muzyka i sceny retrospekckji, czy też prospekcji, która na siłę chciała wciagną widza w klimat horroru. Motyw II wojny światowej jak i miejsca np. posterunku dają odczuc bliskośc co do rzeczywistosci i historii. Niektóre sceny na prawde swietnie nakrecone, fabuła swietnie rozegrana. Na początku film sprawia wrazenie kiepskiej polskiej produkcji, ale z czasem da sie wyczuc intencje reżysera. Wielki potencjał, kiepskie wykonanie. ALE LUDZIE. TROCHE TOLERANCJI I WYCZUCIA. to pierwszy, posli horror. Warto obejrzec.
Jak z ciebie jest koneser to ja jestem Papierzem .
Pierwszy polski horror(masz pojęcie o czym piszesz).
http://www.filmweb.pl/f206668/Syn+szatana,1923
Ma pojecie a widziales typku z jakiego roku ten horror co podajesz Pora morku jest pierwszym Polskim horrorem jak widzisz od dawien dawna zaden nie powstal tylko kmedie romantyczne dla idiotow
Nazwanie się koneserką kina bylo zartem. Wyluzuj troche. I troche pojecia mam w koncu pisze z tego doktorat.
Zdecydowanie pierwszy AMBITNY !!! K..wa Polski Horror. Zgadzam się z koneserka kina we wszystkim w 666 procentach. A Ci którym się nie podobał niech dalej oglądają "Klan" czy "M jak Miłość" albo inne sztucznie hodowane g.wno
Ojeju jeju. SPOKÓJ! Swobodna wypowiedź. Hehe .... no dobra- przed Porą mroku był jeszcze świetny horror- z 1923r ;) Racja. Zapomniałam już- w tym czasie głowe zaprzatała mi wojna polsko-bolszewicka. Zdarza się. Chciałam tylko powiedzieć, że to na prawdę fajny film. I jesli nie jest on pierwszym polskim horrorem, jesli w latach 20 ktos juz wpadł na pomysł zrobienia niemego horroru to na pewno jest to debiut rezyserski wiec troche tolerancji chociażby z tego powodu.
No a "Medium" Jacka Koprowicza z 1985 ? Wcześniej jeszcze "Wilczyca" - dramat psychologiczny z elementami
horroru (reż.Marek Piestrak) - 1982r. Również "Diabeł" - premiera 1988 , pułkownik z 1972. "Drzewa" 1995
Grzegorza Królikiewicza. I jeszcze kilka innych produkcji.
Pupcia naprawdę piszesz z tego doktorat? :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Polskie_horrory
No właśnie. Wikipedia i wszyscy nagle stają się geniuszami w tej dziedzinie. Oglądałam niemal każdy z tych filmów. Część jest filmami krótkometrażowymi, część jest filmami animowanymi jeszcze inne produkcji polsko-jakiejś tam (których w ogóle nie brałam pod uwagę). Nie opierajcie się na wikipedii nie oglądając wczesniej tych filmów. Niewiele z nich można w ogóle zaliczyć do tej samej kategorii co Pora mroku. Dlatego jest to najlepszy film w swojej. A praca doktorancka nt polskiego kina ostatnich 20 lat. Pozdrawiam.
Nie no, ale nie wygłupiajmy się. Jakie te polskie horrory były takie były, ale nie można powiedzieć, że ich nie było. Choćby własnie ta "Wilczyca" potem jeszcze "Powrót wilczycy". To nie były żadne koprodukcje, animacje, ani krótkie metraże. Tak samo np. "Widziadło". Jakiś czas temu chyba na tvp Kultura zrobili cykl z polskimi horrorami i jakoś nie chciało mi się tego śledzić, ale no było tego trochę.