dwóch ulubionych aktorów w jednym filmie. Poziom Leona to pewnie nie bedzie, ale mimo
wszystko pozycja obowiązkowa dla mnie. Mam wielką nadzieję, ze Luc się jeszcze nie
wypalił.
No ja też jestem ciekawy tej produkcji, zwłaszcza że nigdy nie widziałem De Niro i Jonesa na jednym ekranie, no i jeszcze jedna z moich ulubionych aktorek czyli Pfeiffer, przydałby się jeszcze Spacey ;p, to może być naprawdę dobry albo i bardzo dobry film.
Wydaje się mieć zadatki aby na takim poziomie byc, jednak pozyjemy i zobaczymy co z tego wyjdzie. http://news.film.studentnews.pl/s/139/4939-Film-newsy/4008040-Malavita.htm
W tym wypadku nazwiska mówią same za siebie. Jeżeli dojdzie do tego dobra fabuła i realizacja może być to naprawdę ciekawy film. Tak czy tak z pewnością obejrzę.
Ja wolę nieoczekiwać czegoś wybitnego, bo znowu się skończy na średniaku z oceną 6,5. Takie realnia dzisiejszego kina są.
No ja też się po tym filmie arcydzieła nie spodziewam, ale cholernie na niego czekam z powodu Boba i TLJ i nawet jak fabuła i reżyseria będą przeciętne to pewnie z ich przyczyny zawyżę trochę. Sama historia wydaje mnie się bardzo ciekawa, a mianowicie jest o pewnej rodzinie mafijnej, która w ramach programu ochrony świadków zostaje zesłana do pewnej francuskiej miejscowości, gdzie będzie mogła prowadzić normalne i spokojne życie , jednak stare nawyki i przeszłość nie dadzą tak łatwo o sobie zapomnieć. Gatunki, które widnieją na film webie mylą, bo to ma być kom. kryminalna (gangsterska) przesycona czarnym humorem. Jestem pozytywnie nastawiony i liczę na dobrą rozrywkę, ale trza poczekać.
Aha a co do tematu, to podam najlepszą rolę tych aktorów
Bob - Jake La Motta
TLJ - Ty Cobb
Ja oprócz tych wszystkich sław i dobrych aktorów których cenie i lubię, nie mogę się doczekać poważnego filmowego debiutu Dianny Agron. Moim zdaniem obecnie najpiękniejsza aktorka(obecnie przede wszystkim serialowa) młodego pokolenia, mam nadzieje ze sie wykaże. Trzymam kciuki.
Nom ładnie wygląda. Malavita ma wejść do kin gdzieś w październiku, a na razie coś mało wieści dotyczących produkcji. Aż dziw, że nie ma żadnych zdjęć z planu, ale może w niedalekim czasie coś więcej będzie wiadomo.
I wszystko zwiastuje raczej dość typową komedyjkę. Cóż, zobaczymy. Szkoda, że taki film nie powstał dobre dwie dekady temu...
No zapowiada się taka lekka, na raz komedia. Potencjał wydawał mi się większy, ale jeszcze nie ma co sądzić. Przede wszystkim myślałem, że jednak będzie to bardziej odrealnione, po bandzie, narkotyki, sex, specyficzny humor ala Quentin. No właśnie komedia myślałem, że będzie takim uzupełnieniem dla jakieś ciekawej mrocznej skomplikowanej intrygi, a tu ona gra jak widać pierwsze skrzypce ( za dużo żem się naczytał na ang stronach i mi translator źle przetłumaczył hehe ) . Nie wiem jakieś to wszystko grzeczniutko i nijako wygląda, sam tytuł daje chyba jasny znak, że będzie to taki familijny produkt.
Mam właśnie podobne wrażenia, trailer nie powala, choć nie można się za bardzo sugerować... Gdybyśmy mieli Michelle z "Poślubionej Mafii" i De Niro z "Ucieczki przed północą" to byłbym spokojny, bo samą grą mogliby pociągnąć film. Tyle, że te obrazy powstały ćwierć wieku temu. Teraz to już inni ludzie i siłą rzeczy trochę inni aktorzy. Może być różnie.