Film świetnie nakręcony pod każdym względem , oglądając go, czułem więź z głównym bohaterem, integrowałem się emocjonalnie . Sporo przeżyć które dotknęły Pata były mi bardzo bliskie . Film doskonale odzwierciedla dzisiejszy stan psychiczny ogółu ludzi podatnych na zaburzenia psychiczne, depresję , i traumatyczne przeżycia. Pokazuję chorobę z drugiej strony aby widz mógł przyglądać się jej działaniu , choroba widziana oczyma chorego. Sam przeżyłem kiedyś zerwanie z kobietą którą hmm uważałem za swoje bóstwo. I jednego jestem pewien czas goi rany a ludzie będący w chwili próby z Tobą są najlepszymi przyjaciółmi. Takimi przyjaciółmi okazali się wszyscy wokół Pata dosłownie wszyscy. Żyję w przeświadczeniu że otoczenie wokół Pata tworzyło grupę ludzi chcącą wybudzić Pata ze złego snu - mam na myśli to że Danny tak naprawdę nie był chory a jedynie grał rolę chorego , Tifanny także wiedziała o chorobie Pata o szczegółach i zawiązała pakt z matką Pata . To wszystko obrazuje sojusz pomiędzy bohaterami filmu , który ma na celu pomóc w wyzdrowieniu Pata. Rola Pata zagrana przez Bradleya hmmm winszuję , brawo rzeczywiście postarał się tak samo jak reszta pozostałych bo wcale nie odbiegali jakościowo. Brawo za film polecam wszystkim