Co sądzicie o nominacjach do Oscarów?
Ja osobiście jestem bardzo zdziwiona tymi wszystkimi nominacjami. Nie dałabym żadnego w sumie, bo co tu dużo mówić, to była komedia. Może była o ludziach z problemami psychicznymi tak bardzo bardzo prostując tę historię, ale za co miałyby być te Oscary? Nie znam komedii romantycznej która zostałaby obdarzona nagrodą Akademii. Jak ktoś zna, to niech mi napisze :)
A waszym zdaniem zasługuje na te nagrody? Nie chcę się z nikim kłócić, tylko jestem ciekawa jak byście argumentowali wręczenie statuetki.
Moje zdanie jest podobne, taki sobie filmik, można obejrzeć i tyle. Specjalnie mnie inie wzruszył , a już na pewno nie zachwycił. Jeden z tych filmów, które dość przyjemnie się ogląda, a za chwilę zapomina się o nich.
Należą się przynajmniej za role pierwszoplanowe ( LAwrence i Cooper ). Resztę nominacji też nie bardzo rozumiem :)