Myslę, że film można interpretować dwojako. Z jednej strony to starcie różnych charakterów, sytuacji, napięć w rodzinie i w związkach, ale też i tego jak duży wpływ mamy na nasze relacje. A z drugiej romantyczna komedia z happy endem. Jeśli ktoś oczekiwał hara kiri, albo scen gwałtu, to faktycznie może być zawiedziony ;)
To taki trochę film dialogowy, dużo mówienia - mało akcji. Ale za to bardzo wyraźne postacie.