Dunn zawodowo ściąga długi - i kiepsko wybrał profesję. Ma za dobre serce. Ludziom poturbowanym przez życie najchętniej by odpuścił, a troglodytom grożącym mu przez słuchawkę uszczerbkiem na zdrowiu odpowiada uprzejmie i taktownie. Pogrążony w rutynie, marzy o czymś więcej, ale sam nie wie, o czym. Z sąsiadem trawionym przez raka,... Dunn zawodowo ściąga długi - i kiepsko wybrał profesję. Ma za dobre serce. Ludziom poturbowanym przez życie najchętniej by odpuścił, a troglodytom grożącym mu przez słuchawkę uszczerbkiem na zdrowiu odpowiada uprzejmie i taktownie. Pogrążony w rutynie, marzy o czymś więcej, ale sam nie wie, o czym. Z sąsiadem trawionym przez raka, sarkastycznym panem Bobshankiem, łączy go szorstka przyjaźń. Kiedy w pobliskiej pralni, w jednej z pralek automatycznych, otwiera się portal do piekła, Dunn przyjmuje to z zadziwiającym spokojem. A gdy wysłannik piekieł oferuje mu pewien układ, spokojny windykator postanawia z propozycji skorzystać. czytaj dalej