włączyłem go o 1 w nocy, ogladałem samemu na słuchwakach, dobrze ze nikogo w pobliżu nie było bo by sie smiał ze mnie ze sie zrywam na równe nogi :), mi sie film podobał bardzo, polecam
Ty mówisz o strachu przy tym filmie ? Ja do tej pory mam uraz do telefonu stacjonarnego który zadzwonił dosłownie parę sekund po zakończeniu The Ring :D