Jakiś czas temu przeglądając filmweb natrafiłem na Postrach Nocy 2. Jedynka była filmem mego dzieciństwa, jednym z pierwszych horrorów jakie nagrałem na VHS i które pokazały mi jak ekscytujące może być oglądanie filmu o wampirach, dlatego też do dwójki nikt mnie namawiać nie musiał. Na film miałem wielki apetyt ale jak się z czasem okazało nieuzasadniony niestety. Film nie oferuje zbytnio niczego nowego. Siostra Jerrego nie umywa się do rodzeństwa ani jako wampirzyca ani jako straszydło. Dodatkowo ten fragmęt z programem telewizyjnym naprawdę można sobie było darować. Kolejną porażką jest zakończenie niemal skalkowane z jedynki. Aktorzy też grają jakby po ostrym melanżu. Niemniej jednak zobaczyć można a nawet trzeba jeśli widziało się jedynkę. Pozostała dobra muzyka oraz klimat i czarny humor który w tym wypadku film ocalił.