To jeden z najgorszych filmów jakie widziałem. Reżyser chyba albo w ogóle na planie nie był albo ma naprawdę niski iloraz inteligencji... Wszystko sztuczne, schematyczne, aktorstwo to tragedia a fabułę wystarczy zacząć opowiadać i już ma się polewkę. No właśnie :D Film jest tak tragiczny, że aż wciąga. Ale trzeba oglądać z browarem i dobrym kumplem z poczuciem humoru. Miazga...