Film mało straszny, na niedzielne popołudnia. Nie należy się jednak dziwić skoro jest to drugi film Wesa Cravena, późniejszego mistrza tego gatunq. Dobiło mnie jednak strój aktora, który grał głównego "potwora z bagien"; rok produkcji nie usprawiedliwia tak potwornego doboru przebrania. Kupione (chyba) ze sklepu ze strojami na halloween. Zapewne było małe zaplecze finansowe :-)