Oceny są skrajne,ja odebrałem film bardziej na plus choć są minusy takie jak:
-trochę płytki scenariusz
-nie pojawiająca się żona Strzemińskiego
-Linda gra rewelacyjnie a reszta naprawdę słabo
Gdyby nie to wydaje mi się że mogłoby być nawet 10.Zauważyłem że ten film ludzie kochają lub nienawidzą ja jednak chyba mimo wszystko zaliczę się do pierwszej grupy.Wiem że raczej nie będzie nawet nominacji ale nie obraziłbym się gdyby był Oscar.Nie rozumiem jednak hipokryzji,jak tak to wszyscy narzekają że nie ma polskich filmów na nagrodach w Hollywood ale jak już jest szansa to nie bo przecież trzeba się powyżywać że reżyser nie żyje.Nie oszukujmy się był stary i to nie jego wina że zmarł podczas promocji i wygłaszania nagród filmu.