Sama idea i pomysł na prawe ciekawe, ale w połowie filmu reżyser chyba nie wiedział jak go zakończyć i jest masa bezsensownego gówna. Scena jak mają wieszać skazancow trwa chyba 10 minut, no bo tu jeszcze zaśpiewają, jeszcze się pomodla a dla porównania ostatnia scena gdzie Clint wykańcza 3 typów trwa jakieś 5 minut bez finezji ani polotu...
Jeszcze walkowanie historii tych dwóch chloptasiow, jakieś kurde pikniki, brak słów...
Powiem tak - film dobry do połowy a potem nuda, bezsens i absurd.