Ciekawa odmiana po komediowych poprzednikach. Więcej tutaj horroru, choć i domieszka, nieodzownego w filmach tego typu, kiczu smakuje całkiem dobrze. Świetna charakteryzacja zombie, która w "dwójce" jakoś mnie nie przekonała. Kilka fajnych, makabrycznych efektów gore, odpowiednia muzyka i wciągająca końcówka czynią film wartym obejrzenia.
Wadami RotLD 3 są wg mnie średnio interesująca środkowa część filmu oraz irracjonalne momentami zachowania bohaterów (choć, jak wiadomo, to część konwencji gatunku).
Polecam
mnie rozwaliła jedna scena hehe...dosłownie, jak gostek strzela z rewolweru w głowę gliniarzowi a temu odpada połowa czaszki hehe...na dodatek tak równiutko jakby ktoś zrobił trepanację :)) nie no, ale nie ma się co czepiać - toż to KLASYKA, a dla mnie to ogromny sentyment który przypomina mi dzieciństwo i kasety VHS na których się takie cuda oglądało z opadniętą koparą (stare wygi wiedzą o czym mówię) :))
czasy kiedy jeden magnetowid królował na pół bloku a kopia filmu na VHS oglądana była już milion razy- to piękne czasy i szkoda że już nie wrócą