Zastanowiłeś się po kiego ma się lecieć po raz kolejny na księżyc? Jaki to na sens? Kolejny amerykański amoralny miliarder, który wypier... pieniądze w błoto, bo może. Ma do tego prawo, w końcu to jego kasa, którą zarobił kosztem iluś tam tysięcy czy milionów ludzi, ale niech złamas nie twierdzi, że kieruje nim coś więcej niż chory egoizm i chęć dalszego pomnażania kasy nie wiadomi po co, natomiast kosztem klejnych ludzi!

Ciekawe. Sam zadajesz sobie pytania, i sam na nie sobie odpowiadasz. Ja cieszę się, że film wywołał u Ciebie emocje - po to jest kino.

Chyba nie oglądałeś uważnie. Mówiła o tym Megan (żona Douga) - przede wszystkim robią to po to, aby przenosić granicę ludzkich możliwości. Nigdy nie wiadomo do czego nas doprowadzi eksploracja w tę stronę. To trochę jak z ewolucją - badamy różne kierunki i patrzymy, który 'zaskoczy'. Tym komentarzem trochę pasujesz do dziennikarza, który kiedyś spytał himalaistów 'po co pakują się na Mount Everest?', odpowiedź była prosta - bo tam stoi. Nie odbieraj tego jak atak, po prostu mi się skojarzyło :) Można przeżyć życie proste (sam jestem przykładem), ale nie odbierajmy ludziom możliwości rozwoju jeśli tego chcą. I najważniejsze - nie musisz wszystkiego rozumieć :) To co nie jest istotne dla Ciebie, może być znaczące dla innych.