właśnie też szukam, znalazłam jedynie info na mmwarszawa: "Premiera dokumentu „Powstanie Warszawskie” w reżyserii Jana Komasy ma się odbyć wiosną 2014 r. Będzie to drugi projekt tego reżysera związany z Powstaniem. Komasa realizuje także fabularną produkcję „Miasto 44”.
Zapowiada się świetnie. Trzeba w takim razie niestety trochę poczekać...
http://www.youtube.com/watch?v=Ejd2rsXoQSI - Piękne.
Na konferencji prasowej, która odbyła się przedwczoraj, twórcy nie podali żadnej daty, mówiąc orientacyjnie, że film trafi do kin "wkrótce". Zapowiedzieli za to, że we wrześniu odbędzie się kolejna konferencja, na której podanych zostanie więcej informacji.
Mnie osobiście też wydaje się, że zrobią premierę za rok na rocznice okrągłą, bo już 70. widziałam zwiastun w programie informacyjnym, film robi ogromne wrażenie.
Za rok, w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, odbędzie się premiera filmu Komasy "Miasto44" - duże wydarzenie, film zostanie wyświetlony na Stadionie Narodowym przy kilkunastotysięcznej publiczności. W związku z tym nie sądzę, żeby premiera "Powstania Warszawskiego" odbyła się w tamtym czasie. Aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo ;)
Odbędzie się wcześniej. Jednoczesna premiera dwóch fabuł na ten sam temat (bo ten film będzie wbrew pozorom fabułą, a nie dokumentem) jest bezsensowna. Myślę, że premiera będzie faktycznie na wiosnę.
Poza tym myślę, że to nie "Powstanie Warszawskie" będzie dodatkiem do "Miasta44" tylko "Miasto44" będzie dodatkiem do "Powstania Warszawskiego". Myślę, że ten ostatni film stanie się kamieniem milowym polskiej kinematografii i ludzie będą się nim jarać za 10, 20, 50 czy 100 lat. To taki samograj. Obojętnie jak go zmontują, jak nudna nie byłaby fabuła i jak słabe byloby aktorstwo prawdziwych powstańców, zrekonstruowany, pokolorowany i udźwiękowiony film z powstania zrobi furorę. A Miasto44? To wielki znak zapytania. Może będzie to ponadczasowy film na miarę Potopu, a może słabe gówno w rodzaju Bitwy Warszawskiej. A może coś przeciętnego - ani dobrego, ani złego. Po prostu przyzwoitego.