Może mi ktoś wyjaśnić jaki był cel powstania tego filmu i dlaczego w ogóle zdecydowano się
wpuścić go do kin? Ja rozumiem, że można stworzyć film bez fabuły, ale jeżeli to ma jakiś sens -
sam widziałem kilka takich, gdzie nadrobiono wszystko jakimiś ciekawymi życiowymi konkluzjami
wynikającymi z całokształtu. W tym przypadku nie widzę nic. Nawet nie dowiedziałem się niczego nowego o samym powstaniu. Dam 2, bo gorsze są tylko m.in. filmy
propagandowe III Rzeszy.
to nie miał być film naukowy który miałby uczyć. Chodzi tu o realizm, że można zobaczyć na wielkim ekranie jak naprawdę wyglądało Powstanie Warszawskie. Jestem Warszawianinem i z mojego punktu widzenia ten film chwytał za gardło, ponieważ zobaczyłem moje miasto w takim stanie, Warszawiaków którzy walczyli, pomagali i próbowali przeżyć. Film nie pokazuje filmowej fikcji.