Film jest rewelacyjny. Świetny pomysł na "zlepienie" tych wszystkich nagrań w całość. Dla
miłośników historii to wręcz obowiązek pójść na to do kina. Ręce mi opadają, gdy czytam
komentarze typu "Nudne. Beznadziejne dialogi. Reżyser głupek." Domyślam się, że pisze to gimbaza,
która została zmuszona pójść na to do kina. Beznadziejne dialogi? A wy myślicie, że ci ludzie byli inni
niż my? Czego oczekiwaliście? Zauważyłam, że wiele wypowiedzi bohaterów było odczytane z
ruchu warg, co było świetnym pomysłem. Zachwycałam się również dźwiękami w tle (jak wiadomo
oryginalne nagrania były bez niego). Perfekcyjna robota. Miałam wrażenie, że jest to film nagrany w
dzisiejszych czasach, a nie 70 lat temu. Serdecznie polecam.
Zgadzam się. Dzisiaj wróciłam z kina i jestem pełna podziwu jak to świetnie wszystko zrobili, jak odrestaurowali te taśmy, jak odczytywali z ruchu warg właśnie to co ci ludzie naprawdę mówili a nawet jak wymyślili to prowadzenie widza poprzez dialogi dwóch bohaterów zza kamery (tak mocno tutaj krytykowane). Po komentarzach spodziewałam się, że film będzie ciężki do przetrwania. Nic podobnego. To wspaniała pamiątka wyrywku naszej historii. Żadna durna wizja reżysera tylko prawdziwa kronika. Mamy jedną z nielicznych okazji zobaczyć jak to wyglądało od środka. Ja wiem, że to tylko malutki wyrywek, ale lepsze to niż nic. A jeszcze jak jest ktoś kto cokolwiek wie o powstaniu, zna poszczególne prywatne i tragiczne historie tych ludzi, wie z opisów jak to wyglądało, ich obawy, trudy, nastroje, które się zmieniały z czasem...Po prostu coś pięknego i obowiązkowego. Ale czy polecam? Polecam rozumnym. Reszcie radzę iść na Transformersy.
Popieram. Film rewelacyjny- sam fakt, że patrzy się na ludzi, nie-aktorów. Można zobaczyć mnóstwo detali życia nie tylko wojennego, ale i codziennego. Gorąco polecam
Mam 13 lat i według mnie lepszego filmu historycznego jeszcze nie widziałam. Może był trochę dla mnie trudny do zrozumienia, ale bardzo mi się podobał.
I ja również uważam, że ten film jest znakomity. Dziwią mnie opinie tych, którym przeszkadzają dialogi. Moim zdaniem są one ogromnym atutem filmu, nadają mu odpowiedni koloryt i dzięki nim film staje się dla odbiorcy bardziej autentyczny. Ponieważ film kręcili sami powstańcy, zwykli ludzie logiczne jest, że nie znajdziemy tutaj patosu i górnolotnych słów, a raczej luźne rozmowy. Według mnie ten film jest arcydziełem i należy docenić pracę wszystkich, którzy pracowali nad ,,Powstaniem Warszawskim''.