A dlaczego tak uważasz?

Nie jesteś nieczuły, jesteś po prostu głupim bezguściem i beznadziejnym niewypałem.

wypowiedziała się osoba, która uważa "Avatar" za arcydzieło. sama nie masz lepszego gustu filmowego, więc nie powinnaś się wypowiadać a już tym bardziej wyzywać kogoś od głupich, bo ten nie podziela twojego zdania. w tym momencie stałaś się egocentryczną, zarozumiałą, protekcjonalną su.ką i pseudopatriotką. również pozdrawiam środkowym palcem ;)

Tak, tak :D

cieszę się, że się zgadzasz ;* może i tępy gimb, ale za to się nie oszukujesz. tak trzymaj ! może jeszcze będą z ciebie ludzie, laleczko ;)

Tak, tak :D

Przecież to nie jest teoria/bajka tylko samo życie. Jak można oceniać w taki sposób walkę i śmierć ludzi i miasta, że było to nieciekawe.

To nie jest kwestia "nie czułości" (choć może bardziej wrażliwości). To jest raczej rodzaj pewnej dojrzałości, którą osiąga niekoniecznie widz kinowy a ot po prostu człowiek. Dla mnie sam pomysł na ten film jest fantastyczny. Pomijając drastyczne sceny końcowe, które Ciebie jako jedyne poruszyły niczym "masakra piłą mechaniczną" to faktycznie taki odbiór filmu niewiele jest w stanie w Twoje życie wnieść. Jestem to w stanie zrozumieć i zdanie na ten temat mam, choć dyplomatycznie wolę go nie wypowiadać.

Osiągając jednak pewien poziom wiedzy na temat tego okresu, pobudzając wyobraźnię książkami nawet nie przypuszczałem, że będzie mi dane przenieść się na chwilę w czasie. Dla mnie te chwile spędzone w kinie to było nieprawdopodobne przeżycie.

Tragedią jest Twój wpis. Ocena filmu może być różna, bo każdy będzie brał pod uwagę co innego. Jednemu podkład jest za głośny, drugiemu "głupie" dialogi, trzeciemu za kolorowy film a jeszcze innym brak fabuły. Co jest według Ciebie dnem? Empatia to jest to czego Tobie brakuje.

Wydaje mi się, że nie powinniśmy oceniać samego filmu, z racji tego, że nie jest to wymyślona historyjka stworzona dla kasy. Jedyne co możemy oceniać w tym wypadku to wkład pracy całego sztabu ludzi, który kupę czasu pracował nad tym, żeby uzyskać taki efekt. Chylę czoła przed tymi ludźmi, że podjęli się, jak dla mnie, tak karkołomnego zadania.