Polecam pójść do kina ze swoimi słuchawkami z jakąś dobrą muzyką filmową, adekwatną do
dramatu wojny. Brawo za rekonstrukcję obrazu, szacunek za próbę związania tego jakąkolwiek
fabułą, za muzykę podziękuję, za dźwięk gwizdy.
P.S. Chwała tym, co podjęli walkę, bez względu na sens i finał tego co tam się wydarzyło.