w pewnej scenie jeden z tych braci przez przypadek potyka się o statyw.

Jak zobaczyłem tą scenę w filmie,do głowy przyszła mi taka rzecz:

(Biuro w studiu filmowym ORKA,przy stole siedzi grupka 5 ludzi [L1-szef całe grupki,L2,L3,L4,L5])
L1:No słuchajcie,mamy tu taką scenę,no wiecie,coś tam nagrywają,no i nagle kamera się
trzęsie.
L2:A stabilizacja nie pomogła?
L1:No próbowaliśmy,ale to nie wyszło tak,jakbyśmy chcieli.A tak BTW,macie jakiś pomysł co
zrobić z tą sceną?
L2: Wystabilizować jeszcze raz?
L1:Nie, to by jeszcze bardziej zepsuło obraz
L3:Eee,Wypieprzyć tą scenę z filmu?
L1:Nie,jest zbyt ważna.
L4:Może uciąć ten fragment,w którym się trzęsie
L1:Nie,będzie widać,że film został przycięty i nikomu się to nie spodoba

(chwila ciszy)

L5:Ja wiem!Zrobimy taki dialog w filmie,że niby ten jeden z braci potknął się o tą kamerę i będzie
git majonez.

L1: L5... JESTEŚ GENIUSZEM! Dostajesz awans i podwyżkę

L5:och,dziękuję szefie!

L1:Ludziska,zróbmy to,a potem chodźmy na piwko,ok?
L2,L3,L4,L5: OK!

(Kilka godzin później)

BOHATEROWIE:
MN-Marcin Nawrocki
L1

L1:Dobra,panie Marcinie,powtórzmy tą scenę,tym razem ma pan powiedzieć "Oj,przepraszam cię
Karol"
MN:Ale takim normalnym,czy zlęknionym głosem?
L1: Zlęknionym
MN:OK!


A teraz czas na moją ocenę (na serio):

Ujęcia:11/10
Fabuła:8/10
Dźwięk:9/10
Muzyka:10/10

Wiem,że pewnie na mnie poleci shitstorm gimbusów,ale mnie ten film bardzo się
podobał.Ba,wręcz uważam go za arcydzieło.Na tym forum wypowiadają się gimbusy,które nie
mają pojęcia i nie chcą się uczyć historii.

A na koniec pewien cytat dla tych gimbusów:

„Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie."

Piotr Konieczka