nie mam bladego pojęcia, dlaczego Amerykanie mają tak nieodpartą chęć profanować 
historię świata i kręcić filmy, które w bardzo bardzo luźny sposób nawiązują do faktycznych 
wydarzeń. Dodatkowo wplatają jeszcze tak głupie kwestie (np. stwierdzenie Jurgena Stroop, 
że Żydzi tym powstaniem stawiają większy opór, niż cała kampania przeciw Polsce. Takie 
filmy to obraza dla kogoś, kto cokolwiek wie na ten temat. Widziałem ten film dziś na Zone 
Europa i się poprostu ZAŁAMAŁEM!!!